
Mati1
Zarejestrowani-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Mati1
- Urodziny 23.09.1987
Informacje osobiste
-
Moje BMW
E30-318-1987, E46-320i-2001, E87-120i-2006
-
Lokalizacja
Namysłów
-
Zawód
Elektryk, Elektronik
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Mati1
-
Witam, Dziś przeprowadziłem test, kolego kkx5 miałeś absolutną rację. Podłączyłem wentylator i rozgrzałem silnik, termostat otworzył się przy 110°, następnie temperatura w chłodnicy wzrosła do około 70° i włączył się wentylator. Wszystko jest ok, temperatura w silniku utrzymuje się między 105° - 111° - w zależności od obciążenie, obrotów i czy na postoju czy podczas jazdy. Dziękuję wszystkim za pomoc. W szczególności dziękuję koledze kkx5 za profesjonalną, konkretną odpowiedź i błyskawiczne postawienie diagnozy, skontaktuje się z tobą na priv bo chciał bym się odwdzięczyć pozdrawiam
-
Czyli, jeśli wentylator jest odpięty, to sterownik widzi błąd na wentylator i pracuje tak jak by w trybie awaryjnym, dlatego otwiera termostat dużo szybciej? Natomiast gdy wentylator jest podpięty, to wszystko jest ok i termostat otworzy się duży później tj około 115 stopni i to jest normalna temperatura pracy ?
-
Problem polega na tym, że gdy wentylator jest podpięty, to mimo wysokiej temperatury silnika ( 104 stopnie) nie otwiera się termostat , a jak tylko odepne wentylator to otwiera się niemal od razu i trzyma temperaturę silnika około 85-92 stopnie. Nic się nie dzieje więcej, nie wywala płynu, ale 104 stopnie uważamy za temperaturę zbyt wysoką i nie grzeję silnika już dalej aby go nie przegrzać i nie uszkodzić. Moje złożenia są takie, że termostat powinien trzymać temperaturę około 95 stopni, bez względu na to czy wentylator jest podpięty czy nie a tak się nie dzieje. Natomiast nie wiem co by się stało, gdybym dalej czekał z tą temperaturą i czy np termostat nie otworzył by się przy jeszcze wyższej temperaturze.
-
Witam, Pojawiły się błędy na wentylator, okazało się że niekręci się więc wymieniłem na inny -> test w inpa - załącza się i kręci. Rozgrzałem silnik z podpiętym komputerem i okazało się że temperatura w silniku wzrosła do 104 stopni a w chłodnicy 45 stopni. Gdy odłączyłem wentylator to temperatura silnika zaczęła spadać a w chodnicy zaczęła rosnąć więc z powrotem podłączyłem wentylator. Wentylator schłodził chłodnicę ale temperatura w silniku ponownie zaczęła rosnąć a w chłodnicy około 50 stopni i stoi w miejscu gdy ponownie odłączyłem wentylator to termostat znowu się otworzył, schłodziło silnik a po ponownym podpięciu wentylatora problem wrócił. Co już zrobiłem: 1. Podmiana wentylatora na 2 inne ( używane ale sprawne )- bez zmian 2. Wymiana termostatu na nowy (porządnej firmy) - bez zmian 3. Gdy odłączyłem czujnik temperatury chłodnicy to wentylator pracuje na maksa a silnik się przegrzewa - odłączyłem dodatkowo wentylator termostat się otworzył i silnik schłodziło. Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu, bo już skończyły mi się pomysły, mechanicy przez telefon mówią, że to niemożliwe a gdy do nich pojadę to rozkładają ręce. pozdrawiam
-
Witam, Chwilę zeszło bo zgłębiałem temat kasowania adaptacji i tego jak należy postępować z silnikiem bezpośrednio po skasowaniu. Po wymianie drugiej sondy, skasowałem adaptacje, wyłączyłem zapłon, poczekałem chwilę i po odpaleniu, silnik od razu zgasł, i tak kilka razy. Aby silnik nie gasł musiałem delikatnie dodawać gazu. Po około 20 min pracy pojechałem się przejechać starając się wkręcać silnik na każdym biegu w pełnym zakresie obrotów ( najpierw spokojnie a później z gazem w podłodze - jeśli to błąd to proszę o komentarz ) robiąc w ten sposób około 15 km. Kolejne 100 km zrobiłem w cyklu mieszanym ( po mieście, na autostradzie, szybko, wolno, spokojnie, agresywnie itd ). Po przejechaniu około 60-80 km silnik zaczął pracować troszkę lepie ( równiej i przestał gasnąć po wybiciu na luz ). Na chwilę obecną, silnik dalej pracuje nierówno i nadal zgłasza błędy wypadania zapłonu, błędy sond i raczej tylko na wolnych obrotach na biegu jałowym ( 670-705 rpm ). Dodatkowo, przy wkręcaniu silnika na wyższych obrotach, po odjęciu gazu, czuć chwilowe zadławienie silnika któremu towarzyszy dość mocne szarpnięcie/przyhamowanie ( ten objaw był również przed kasowaniem adaptacji ale przez kilka dni po wymianie silnika nie występował). Poniżej korekty paliwowe po skasowaniu adaptacji i przejechaniu w/w trasy. Wrzuciłem dodatkowo parametry w których widać że zużycie powietrza wychodzi poza zakres, przy obrotach 5000-6000 rpm zużycie dochodzi do 500 kg/h, czy to normalne ?: https://nfhost.me/image/vI86A
-
Wkręca się całkiem nieźle
-
Witam, Rano kasowałem błędy, po przejechaniu około 45 km mamy takie błędy https://nfhost.me/image/vUghi Dodam jeszcze, że rano po odpaleniu, silnik pracował znośnie. dopiero jak się zagrzał objawy powróciły. Przed chwilą, jak zgrywałem błędy to sprawdziłem jeszcze raz sondy regulacyjne. Bank 1 pracowała w przedziale od 0,05 do 0,25 V , a Bank 2 w przedziale 0,2 do 0,8 V ( bank 2 to ta która nie pracowała wcześniej i została wymieniona na nową, wczoraj pisałem, że wymieniona była na bank 1 ale to była pomyłka ). Dzisiaj poza błędami sond były jeszcze błędy wypadania zapłonu na cylindrze 1, 2 i 3 które pojawiły się dopiero po krótkiej pracy silnika na biegu jałowym na zagrzanym silniku. Jak silnik jest zimny to obroty są około 850 - 890 rpm a na zagrzanym jakieś 600 - 650. Czyli tak, sonda regulacyjna na Bank 1 również do wymiany ? Czy uwalona sonda/sondy robiły by aż takie spustoszenie w pracy silnika ? i skąd błędy sond monitorujących ? jeśli link do zdjęcia nie działa to dajcie proszę znać.
-
Zapomniałem dodać, że wymieniony był sam słupek silnika. Cały osprzęt został z M54
-
Dzięki za szybką odpowiedz. Błędy skopiuje jutro i wrzucę. Przepływomierz wymieniłem na oryginalny ale używany. Zero efektu. Odpinałem go, przejechałem się kawałek i również zero efektu. Czy przy lewym powietrzu, obroty stabilizowały by się po kilku sekundach ?
-
Witam, Po przejechaniu prawie 500000 km silnik w mojej E46 w końcu wyzioną ducha. Jako, że mam do samochodu ogromny sentyment, postanowiłem wymienić silnik na nieco żwawszy ( jak w temacie ) i nadal cieszyć się jazdą przez kolejne n km. Niestety, po wymianie już nie jest tak fajnie. Początkowo silnik pracował znośnie lecz po przejechaniu kilkuset km, zaczęły się problemy. Silnik jest bardzo żwawy lecz na postoju i podczas jazdy po wybiciu biegu bardzo nierówno pracuje. Obroty mocno falują przez kilka sekund po czy przeważnie się stabilizują ale praca silnika jest na tyle nierówna, że trzęsie całą budą. Dodatkowo zgłasza sporo błędów, błędy wypadania zapłonu na wszystkich cylindrach i błędy wszystkie sondy ( np. mieszanka za bogata ). Okazało się że sonda regulacyjna na bank 1 nie pracowała ( 0,42 V cały czas ). Wymieniłem ją na nową oryginalną, pracuje ok lecz w pracy silnika nic się nie zmieniło. Mimo sprawnej sondy błędy są takie same. Dodatkowo wymieniłem zawór DISA ( klapka latała na wszystkie strony ). Co może być przyczyną takich problemów ? Szukając pomocy na forach ktoś pisał o podobnych problemach i u niego ponoć pomogło jakieś ,, strojenie " . Co o tym sądzicie ? z góry dziękuję za każdą odpowiedz i pomoc.
-
Wita, Od jakiegoś czasu podczas kręcenia kierownicą słychać denerwujące skrzypienie. Rozebrałem wszystkie dostępne z kokpitu plastiki ale nie dało mi się zlokalizować problemu. Skrzypienie Zazwyczaj występuje podczas kręcenia kierownicą na postoju. Proszę o radę gdzie szukać problemu?
-
Witam !!! Po miesiącach zmagań, odwiedzeniu kilku serwisów i wysłuchaniu opinii kilkudziesięciu mechaników oraz przekopaniu całego forum, problem rozwiązany. Wina była Pompa Paliwa. Żaden z mechaników nawet nie wspomniał, że to może być ona. Każdy chciał rozkręcać pół silnika i wymieniać części (które jak się okazało są sprawne) i ładnie skasować. Sam się zorientowałem dopiero w tedy, gdy któregoś razu bunia nie odpaliła. Okazało się, że na listwie wtryskowej nie było paliwa. Po wymianie pompy, silnik ożył. A pompa padła od tego, że poprzedni właściciel wymienił filtr paliwa na taki, który nie posiada regulatora ciśnienia i odłączył całkowicie powrót paliwa. Pisałem o tym problemie kilka dni temu, bo miałem problem z prawidłowym podłączeniem przewodów paliwowych. Ale Echo. Nikt nie pomógł :( pozdro