Jeśli auto stało na dużym mrozie to bardzo prawdopodobne, że wytrąciła się parafina z ropy. Wtedy skrystalizowana parafina zatyka momentalnie filtr paliwa, jedynym ratunkiem jest wymiana, lub oczyszczenie starego filtra z tej parafiny, przez podgrzanie go do znacznej temperatur i opróżnienie go. Skrystalizowana parafina może się nie rozpuścić nawet w temperaturze powyżej zera, tak więc jeśli w garażu nie ma odpowiedniej temperatury to kryształki parafiny w filtrze się nie rozpuszczą. Po drugie jeśli tylko jedna świeca jest sprawna to nawet w lecie mogą być problemy z rozruchem. Radzę wymienić świece żarowe, bo sprawne świece to podstawa prawidłowego rozruchu diesla, jeśli to nie pomoże to dopiero wtedy wymienić filtr.