Witam. Troche szukalem na forum ale nie znalazlem podobnego tematu ,mianowicie autko rano normalnie odpalilo ,chodzilo jakies 20 min podczas odsniezania wiec juz troche sie zagrzalo nawet kawalek sie przejechalem,dodam ze wczesniej stalo 3dni ale nie bylo jakiegos wielkiego mrozu , wiec wszystko bylo ok. silnik rowno pracowal... po przejechaniu jakiegos kilometra podczas hamowania nagle zgaslo ,zgubio obroty swiatla i kontrolki normalnie swiecily, krecilo sie ale wskoczylo na doslownie sekunde i gaslo ,a po chwili juz nawet sie nie dlawilo, rozrusznik i akumulator chyba w porzadku bo kreci ale nie moge odpalic auta, czy pompa paliwowa dziala porawnie nie jestem pewny bo cos jej nie slychac...gdy jest podlaczona pod kostke, wyciagalem i na krotko cos tam dziala .jeszcze jutro sie zajme pompa to zajmie chwile ale gdy bedzie sprawna to gdzie moge szukac usterki?? dziekuje z gory za pomoc pozdrawiam (bmw e36 coupe 320i 92rok)