Witam wszystkich sprawa wygląda następująco zamieniłem się autem Bmw na Bmw, no i napisaliśmy dwie umowy jeedną że ja mu sprzedaje auto na określoną sumę, a druga że on mi sprzedaje auto, i zamiana była łeb za łeb bez żadnych dopłat itp. I dziś rano facet dzwoni że chce się odmienić bo stwierdził że jest bity, czy jest możliwość od odstąpienia umowy z jego strony i żadania zwrotu auta? Przypominam że dzien wczesniej przy mnie i moim ojcu ogladał auto i nic nie stwierdził i wszystko mu pasowało jak najbardziej. Czy może żadać żebyśmy sie odmienili spowrotem? Proszę o Pilne odpowiedzi jeśli ktoś się zetknoł z podobnym przypadkiem.