Skocz do zawartości

FigoFagoE36

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW E36 316i Coupe 1994

Osiągnięcia FigoFagoE36

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam, może któryś z Kolegów co poradzi, bo nigdzie nie mogę znaleźć pomocy. Raz na jakiś czas zapala się kontrolka ABS, oczywiście układ wtedy przestaje działać. Potrafi nie zapalić się całymi tygodniami, a czasem trzy razy pod rząd (wyłączenie i włączenie zapłonu pomaga). Przeważnie dzieje się to w mokre dni, gdy jest chłodno i dużo wilgoci, ale nie jest to regułą, bo w suche czasem też. Najpierw pojechałem do BMW Osowiecki przy Wiertniczej, to po podpięciu do komputera wyskoczył błąd czujnika położenia gazu (!). Uznałem to za bzdurę, bo co to ma do hamulców i ABSu. Pojechałem więc do Mag-Polu w Konstancinie (bardzo polecanym na tym forum), gdzie z kolei po podpięciu komputera nic nie wykazało i mechanik stwierdził, że "po wyłączeniu zapłonu w tym samochodzie komputer sam kasuje wszystkie błędy z pamięci". To możliwe? Zostawiłem jednak u nich auto, sprawdzono podobno całą instalację, czujniki ABS podobno mam dobre (sprawdzono jakimś czujnikiem i trzymają podobno odpowiednie wartości), sprawdzono sterownik ABSu i przeczyszczono wszystkie styki. Instalacja miała być w porządku. Zapłaciłęm 250 zeta i po tygodniu znowu zapaliłi się ABS. Mag-Pol rozłożył ręce. Doładowałem akumulator do pełna, bo i taką podpowiedź znalazłem w instrukcji BMW. Też nie pomogło. Podjechałem do ASO żeby spytać, czy to prawda, że komputer po wyłączeniu zapłonu kasuje wszystkie błędy z pamięci. "Wie pan, to jest STARY samochód i wszystko jest możliwe". Czyli rozumiem między wierszami, że najlepszy sposób naprawy ABSu według nich to sprzedać E36 i kupić E90. Nie zostawiłęm u nich auta, bo nie chciałbym znowu zapłacić kolejnych kilkuset złotych, żeby usłyszeć,że nie wiadomo co się stało. Tyle to wiem za darmo. Czy jest w tym kraju ktoś, kto potrafi naprawić ABS w starym E36???
  2. Witam! Od kilku tygodni jestem właścicielem E36 coupe 1994, w (chyba) dość ciekawej wersji, bo z najmniejszym silnikiem 1,6 (tak, wiem...), ale za to z klimą i w jasnych skórach. Jest to moje pierwsze doświadczenie z tą marką, przedtem były to m.in. Toyota, Ford, a przez ostatnie 3 lata moja duma i cacuszko Audi 100 S4 2.2t, które to cacuszko po 3 latach pompowania w niego pieniędzy odwdzięczyło mi się kolizją rozrządu (przy w pełni sprawnym pasku, pękło coś w środku!). Po tych traumatycznych doświadczeniach (+ remont nowego mieszkania) musiałem chwilowo zdecydować się na coś niedrogiego i ekonomicznego, a kolega sprzedawał akurat tę niunię. Myślałem, że przesiadka z 230 KM na 102 i z quattro na tyłnapęd będzie dramatyczna, a jednak BMW zaskoczyło mnie przyjemnością prowadzenia, frajdą z jazdy i jakością wykonania. Wygląda na to, że jak za jakieś 2-2,5 roku będę zmieniał auto, pozostanę przy BMW. W tej chwili, po ok.1,5 miesiąca eksploatacji, nie mogę powiedzieć o nim niczego złego (poza mocą oczywiście, ale i tak jest lepiej niż się spodziewałem). Pozdrawiam wszystkich właścicieli BMW!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.