Skocz do zawartości

Jerry78

Zarejestrowani
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jerry78

  1. Witam ponownie. Trochę późno ale informuje wszystkich zainteresowanych, że usterka usunięta. Padł sterownik silnik. Przyczyna - spadek napięcia (podobno niezbyt często ale się zdarza). Koszt 600 zł :mad2: Pozdrawiam!
  2. Jak to zrobił? Może jakieś szczegóły. Będę chciał coś z tym zrobić na wiosnę.
  3. :?
  4. Świece wymienione, oprócz tej jednej. Fachowiec, który się pojawił zaproponował zbyt ryzykowny pomysł na jej wyciągnięcie i dałem sobie spokój ... na razie. A jeżeli chodzi o resztę to był u mnie konkretny kolega z kompem i zdiagnozował uszkodzenie sterownika silnika (nie pamiętam kodu błędu). Immobiliser działa poprawnie, kluczyk odblokowuje ale blokuje sterownik silnika. Błędu nie daje się usunąć CDIF/2. Jutro odstawiam auto do firmy, która zajmie się reanimacją tego sterownika. Koszt 500-600 zł. Mam nadzieję, że to pomoże. Pozdrawiam!
  5. Witam ponownie, pojawił się nowy problem, przy wymianie świec jedna się ukręciła. Walczę z nią już 3h ale nic nie idzie. Na dzisiaj już daję sobie spokój. Bylem u fachury, który na pomysł jak to zrobić, będzie u mnie jutro. Dam znać czy się udało... Na razie dziękuję za wszystkie podpowiedzi, pozdrawiam.
  6. Filtr paliwa był niedawno wymieniany. Dzisiaj odkręciłem kolektor i sprawdziłem świece - jedna tylko działa, reszta padła, jutro albo pojutrze będę miał nowe. Może to tylko wina świec? Czy na jednej świecy by odpaliła? ... ale pozostaje jeszcze to syczenie, żadnego wycieku przy pompie ciśn. nie widać ...
  7. u mnie nie ma żadnych wycieków ropy, więc to chyba nie to ... może ktoś jeszcze ma jakieś pomysły ?
  8. Czy ktoś jeszcze ma jakieś pomysły, co to może być?
  9. Pompa progowa działa, słychać ją dobrze. Wyłącza się po ok. 30-40 sek. Dodatkowo, o czym nie pisałem wcześniej, słychać syczenie w okolicy gdzie przewód paliwowy wchodzi do pompy ciśnieniowej (trudno określić to dokładnie). Przestaje jak wyłączają się pompy ... ?????
  10. Witam wszystkich forumowiczów. Mój problem wygląda następująco: auto stało na mrozie (ok. -20 w nocy) i prawdopodobnie zamarzło paliwo (ON). Padł również akumulator (kontrolki świeciły ale nie kręcił). Podładowałem go trochę prostownikiem (ok. 2h) i próbowałem odpalić. Odezwał się ale nie odpalił. Przy następnej próbie odpalenia mrugnęły światła. Podłączyłem aku na kablach do drugiego auta i próbowałem dalej, niestety nic z tego nie wyszło. Myśląc, że to wina zamarzniętego paliwa, wciągnąłem auto do garażu i zostawiłem na noc. Następnego dnia byłem pewny, że po nocce w ciepłym garażu odpali bez problemu ... niestety, kręci ale nie pali. Próbowałem pobudzić Samostartem ale dalej nic. Sprawdziłem - paliwo dochodzi do silnika. Nie mam pomysłu co dalej ... Proszę o pomoc koledzy. Pozdrawiam i z góry dziękuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.