Skocz do zawartości

szejkuk

Zarejestrowani
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szejkuk

  1. mam bmw 730 z 2004roku. mechanicy naciagaja mnie na caly czas to nowe koszty i nie ma zadnej poprawy. Zalozyli mi w Londynie alternator ze 645i no i juz mialo byc po klopocie gdy w Belgii auto zaczelo glupiec i odcholowali go do warsztatu gdzie oczywiscie naprawiali go Polacy. Natychmiastowa djagnoza; ,, Ten twoj mechanik nie zakrecil kabla od alternatora do akumulatora (...) slony koszt naprawy - W koncu co sie pan dziwi to przeciez seria7.,, Droga do Polski ok. Po dwoch dniach w Polsce mroz minus 16 to samo. Kierowca moj kolega melduje mi ze kupil juz nowy akumulator i trzeba przewinac wirnik od alternatora, niech juz bedzie mowie, ale po kilku godzinach dowiedzialem sie ze przewineli jeszcze stojan bo tamten byl od szostki. Nie wiem czy jutro nie powiedza mi ze musze wymienic jeszcze silnik bo tez jest taka potrzeba. Jestem fanem BMW, przesiadlem sie na to z Jaguara i narazie nie zaluje, chociaz wczesniej naprawialem auto tylko w serwisie ale uleglem namowie mechanikow ze tam to tylko wyciagaja pieniadze. Chyba jednak serwis jest lepszy. Prosze o pomoc; Czy alternator z szostki 2004-645i pasuje do 2004 730d? Czy niedokrecony przewod laczacy alternator z akumulatorem mugl spowodowac spalenie wirnika i stojanu alternatora? Czy musialem kupowac nowy akumulator skoro moj mial 9miesiecy? Pozdrawiam serdecznie Dariusz Foryś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.