Na to wygląda że samochód nie jest do końca rozgrzany, być może pokonujesz zbyt małe odcinki, a przy teraźniejszych mrozach silnik troszkę dłużej się nagrzewa. Żeby sprawdzić dokładnie, musisz pokonać większą trasę. Nic z tych rzeczy. Nie należy wprowadzać forumowego kolegi w błąd, tudzież zasiewać jakichkolwiek wątpliwości. Diagnoza jest klarowna i prosta jak drut. Termostat do wymiany bezwzględnie. No tak tylko ze najwiekszy mroz jaki odnotowalismy w moim miescie to byly -2 stopnie,chcialempodkreslic ze mieszkam w szkocji a takze odcinki jakie pokonuje dziennie nie sazbyt male bo dojezdzam do pracy 30km wjedna strone