Witam wszystkich ja w swojej e46 regenerowałem turbo jakieś 1,5 roku temu gdy padło mi turbo na amen (wszyscy w warsztatach śpiewali conajmniej 1600zł w górę) , po regeneracji już przejechałem ok ponad 30tys km i cały czas mi bardzo dobrze śmiga autko , także wydaje mi się że nie ma nic złego w regeneracji zwłaszcza że dostałem z powrotem zregenerowaną turbinkę z wymienionym całym środkiem (jak nowa) za 1000zł 1/3 ceny nowej albo i lepiej.Także polecam regeneracje bo z używaną to nie wiadomo a nowa za droga. Ja regenerowałem w pruszkowie pod warszawą i wydaje mi się że jak na ceny warszawskie to barrrdzo tanio , dają roczną gwarancję , nie mam przy sobie teraz numeru ale wiem ,że jest taki młody koleszka w pruszkowie co może nawet podjechać pod umowiony adres jeśli nie ma jak do niego dojechać właśnie u niego regenerowałem.