jkar, większość, jak nie wszyscy wypowiadający sie tam ludzie, to użytkownicy 3-litrowego diesla. poza dużą mocą, silnik ten generuje ogromny moment obrotowy. Dobrze zgaduje, że to nie moc a właśnie ten moment obrotowy przyśpiesza zużycie skrzyni automatycznej?? ponadto diesle kupowane są nie tylko ze względu na wyższy moment obrotowy niz mają benzynowce. ale przede wszystkim ze wzgledu na duzo nizsze spalanie. Dlatego, na przykład 2 bmw z tego samego rocznika, mającymi silnik diesla i benzynówkę (25.-2.8L) bedą miały bardzo zróżnicowane przebiegi, na niekorzyść diesla. wiem, ze przebieg faktyczny nie musi wyrokować o złym stanie skrzyni jak i całęgo samochodu, ale podnosi takie prawdopodobieństwo. Co niewątpliwie zwiększa nadzieję, ze mam szanse kupić coś, co mnie urzeknie z automatem, ktory nie bedzie wymagal od razu reanimacji (a przyjanmniej nie od razu). Teoretycznie dobrym wyborem byłby 2.0 150KM z automatem, bo silnik tak "słaby" nie da rady zajechać tej skrzyni. Ale kto kupuje auto z bazowym silniiem?? może ktoś, kogo nie stać na wieksze wydatki na paliwo, serwis itp... i znowu zonk. bo takim 2.0 150KM mogl jezdzic ktos oszczedny, kto oszczedzal na wszelkich naprawach, wymianach oleju itp... czyli pozostaje mi 2.5-2.8L z takim automatem. to tak drogą dedukcji :lol: . opieram sie na znajomosci ludziej natury i pewnych doświadczeń. Nie uznaje tego jednak za pewnik. to taka indywidualna konstatacja :roll: pozdrawiam