Witam mam problem którego nie rozwiazałem do tej pory pisałem wczesniej posty na forum ? rano gdy odpalam auto to odpala od strzała obroty przez chwile chodza na 800 po chwili faluja w duł az silnik drga i mało co nie zgasnie , na muj słuch słychac jaby dobrej mieszanki nie dostawał tak go dławi jak obroty schodzą ale jak dostanie temperatury wszystko ok.ziomy z forum podpowiedzieli mi zeby sprawdzic silnik krokowy, odmę,cały dolot , gumy węzyki czy szczelny bo silnik mógłby łapac lewe powietrze wyczyściłem przepustnice byłem na kompie u mechanika wykazało bład ze sonda niedziała prawidłowo stoi w miejscu dopiero jak silnik sie nagrzewa to sonda zaczyna działac tak on stwierdził kupiłem uniwerslana sonde BOSCH za 180zł wtyczke zmontowałem ale dalej to samo dalej obroty schodza w duł ale poczułem niewielka poprawe gdy sie juz nagdzeje ale jak postoi przez noc dalej to samo sam niewiem co mam teraz robić pozdrawiam pomózcie bo nie ma sił