Witam Posiadam E30 318 M10. Silnik odpala bez problemu, chodzi z 10 sekund i gasnie. Dzieje sie to zarowno na gazie jak i na benzynie, gasniecie jest nagle, nie poprzedzone zadnym dlawieniem. Podczas pracy ladnie wkreca sie na obroty, nie ma z nim zadnego problemu aczkolwiek po tych kilku sekundach odmawia checi wspolpracy. Samochod kupilem niedawno jako bity z przodu, przed stluczka chodzil bez problemu. Moze macie pomysl od czego zaczac poszukiwania ? Byly wlasciciel twierdzi ze zadne odciecie nie jest zalozone. Nie wiem czy dzialo sie tak od samego poczatku, ale teraz strzela mi duzy czarny przekaznik znajdujacy sie w skrzynce pod maska - za co on jest odpowiedzialny ? Prosze o pomoc, gdyz jeszcze troche i BMW pojdzie na zyletki. Pozdrawiam