Hej mam E36 Coupe z 92r silnik 2.0 M50 kupilem ja z dojechanym silnikiem chyba przez zwykly gaz.Po wymianie glowicy problemem byl czujnik polozenia walu a raczej kolo bo bylo krzywe i samochod nie wkrecal sie na obroty i nierowno chodzil na niskich obrotach wymienilem kolo i w sumie chodzi lepiej i odpala za karzdym razem od szczla ale dalej nie wkreca sie dobrze i praktycznie nie da sie jechac.doradzcie mi cos plizz mysle ze moze to byc przeplywomiez lub czujnik spalania stukowego (chyba jakos tak sie nazywa) Czy warto w to wogole jeszcze cos wkladac czy lepiej sprzedac ??