TOM TOM

Nie oglądałem łącznika, który wymieniał mój mechanik, ale myślę, że cały układ musi być szczelny. Ten łącznik u mnie był gdzies z przodu. :D

Bylem u mechanika (takiego, który nie ma doświadczenia w bmw), po przejechaniu się mówił, że jego zdaniem jest wszystko ok.A ja, że nie. Dotykał wszystkich plastików przy silniku i okazało się, że jedna śruba górnej obudowy silnika była lekko niedociągnięta (lub jej uszczelka była już wypracowana) i wpadała w rezonans wraz z pracą silnika. Po dokrecęniu słychać już tylko przyjemny odgłos cichego silnika. Nie ma żadnej już głośniejszej pracy pod obciążeniem, jest po prostu cicho i przyjemnie, przedtem klekotało jak w VW- zwłaszca przy prędkościach do 100km/h. Różnica jest ogromna! Sprawdzcie obudowy, mam nadzieje, że Wasz problem okaże się równie błahy.

Bolo 73 ma rację. Nie dawno taki łącznik mi się zepsuł i było to słyszalne dokładnie tak jakby turbina głośno pracowała (co już przechodziłem wcześniej). Dźwięk był słyszalny szczególnie przy puszczeniu gazu. Mechanicy szukali czy wszystko dobrze z turbiną, mówili, że jak najbardziej i ten dźwięk to normalna praca turbiny. To że łącznik jest uszkodzony odkryłem przypadkiem przy innej sprawie (zapaliłem samochód i dodałem gazu, gdy mechanik był w kanale). Po wymianie (80zl) cisza. Co do dźwięku turbiny: w pełni sprawna turbina w kabinie jest niesłyszalna. Po regeneracji lub jeśli auto ma duży przebieg zwykle gwiżdże (tak było w moim przypadku, co mnie denerwowało dlatego kupiłem wtedy fabrycznie nową turbinę i nie słychać jej zupełnie.) Słychać świst kiedy jedzie się z otwartym oknem.

Nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale mam podobny problem w swoim 320d m47. Od pewnego momentu zaczął głośniej chodzić pod obciążeniem, aż nieprzyjemnie się jeździ. Wcześniej było w porządku... . Wybieram się z tym do mechanika, ale już czuję, że usłyszę "jest pan przewrażliwiony". Ehhhh Tutaj poczytałem o podobnym problemie w mercedesach: http://www.w203.pl/printview.php?t=1756&start=0&sid=d1360b41378a54b2d2f0cafd37524a63