Skocz do zawartości

marcintargowski

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcintargowski

  1. Witam serdecznie. Mam nastepujacy problem, wczoraj podjechalem do elrktryka i poprosilem zeby mi wyprowadzil pezewod + zebym mogl sobie podlaczyc podswietlenie led w kabinie pod fotelami. Wyciagnol go gdzies spod kierownicy po lewej stronie jest taki maly schowek. Wczoraj jezdzilem i odpalalem normalnie. Dzisiaj z rana poszedlem zamatowac diody 4 listwy po 24 na tym kablu co elektryk wyciagnol. No i tragedia zamatowalem diody, swieca ale auto nie odpala. Przekrecm kluczyk a tam tylko tyk tyk nic nie kreci. Slychac jakis przekaznik i nic wiecej. Odlaczylem diody i dalej to samo. Pliss heeeelp. Czy moglem zrobic jakies zwarcie. czy ma to zwiazek z tymi diodami? Z gory dziekuje da pomoc i pozdrawiam
  2. Witam jestem posiadaczem 320 D 150KM, rok 2002. Mam problem z odpalaniem, jak silnik jest zimny to odpali od razu, jak jezdzi zgasi sie i mozna odpalis, ale jak postoi do 3 godz. juz nie zapala, przekreca sie zaplon zapala na sekunde i gasnie, Trzeba wyczekac ponad 3 godz. i znou normalnie zapala. Co to moze byc??? prosze o pomoc z góry dziekuje Mod: ciekawy tytuł wątku :duh: zmieniam. tym razem bez ostrzeżenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.