Witam wszystkich Od pewnego czasu mam problem z mieszanka paliwową w mojej e46 318.Zaczęło się od błędu,pojechałem na kompa i pokazał ich kilka.Mechanik stwierdzil ze to przepływka a pozostałe błędy pojawiły się wlasnie przez uszkodzoną przepływkę.Jezdziłem miesiąc i znów check sie zapalił,podpiołem pod kompa i pokazał taki błąd-sprawdz układ zasilania paliwem-po skasowaniu blędu po jakims czasie znów check,tym razem komp pokazał sondę lambde która pracowała w zakresie 0,2-0,12.Wyczytałem gdzies na forum ze powinna pracowac w zakresie 0,2-0,9 wiec wszystko wskazuje na lambde.Spalanie jest troszkę wyższe i bardzo delikatnie faluja obroty(prawie niewidocznie)tu jest moje pytanie,czy gdyby zasysał gdzies lewe powietrze to czy sonda moze pokazywac błędy oraz takie odchylenia pomimo iż jest dobra czy to ewidentnie wina sondy??Dodam ze wymieniałem uszczelkę pod głowica wiec istnieje możliwość ze mechanik mógł niedbale złożyc układ dolotowy.