Hej, słuchajcie, mechanik powiedział, że to wina samoregulatorów i że trzeba wymienić wszystkie 38. Z tego co mi wiadomo to chyba 4x8 daje 32 więc jak coś to do wymiany są 32 samoregulatory. Nie znalazłem tych samoregulatorów nigdzie a mechanik powiedział ze koszt jednego to 80-90zł. Jeżeli do tego doliczyć robociznę to krzyknęli mi prawie 3,5 tys. To połowa wartości auta więc, jeżeli to prawda to chyba sobie odpuszczę. Właśnie! Mechanik powiedział ze trzeba wymieniać samoregulatory co 140 000 km, prawda to??? tez tak wymieniacie?? Inny mechanik na telefon powiedział mi ze to na pewno nie jest to i ze wymieni sondę lambda i cos tam jeszcze, a całość ma się zamknąć w 600 zł. Nie wiem co myśleć, proszę o pomoc. Czy faktycznie te samoregulatory są takie drogie?? Czy można dokonać regulacji zaworów (chyba chodzi o luz tak??) bez wymiany tych przeklętych samoregulatorów? I ile może kosztować regulacja dźwigien i czy to coś da. Coraz więcej kosztów ponoszę z moją 7, ale nie chcę zmieniać marki. Z góry dziękuję za pomoc. Pzdr