i tak nie jest to super mocny silniczek jak na tą wagę samochodu. zresztą prezentuje to się pięknie przy otrworzeniu maski przedniej. więcej tam miejsca przy silniku niż w fordzie gt w bagażniku :P i głupotę powiedziałem z tym metalowym paskiem rozrządu, bo jest normalny pas, nie łańcuch, więc hmm... zresztą za jakieś 3000będzie wymiana oleju i ktoś to obejrzy.. aa i wiecie może jak się restartuje licznik wymiany oleju właśnie? bo jest niezbieżny trochę z prawdą ;) co prawda jakieś 5000km tylko, ale lepiej go ustawić, niech już porządnie wskazuje :) silnik u mnie czyściutki, żadnych wycieków nie widzę, ale jeszczę to obejrzę dokładniej.. a po miesiącu użytkowania mogę szczerze powiedzieć, że to wporządku autko. w spalaniu można zejść do 7,5 ;) ładnie się prowadzi, ale na niektórych drogach polskich za bardzo czuć noo.. sami wiecie ;) no i niskie zawieszenie, to nie cudo techniki prlowskiej i trzeba uważać na krawężniki (grrr..) podczas parkowania ;)