Generalnie to nawet niemczech na eBay można kupic książki już z wbitymi pieczątkami.A poza tym w niemczech nikt nie sprzedaje auta 4 letniego po normalniej dla nas cenie z przebiegiem 100000 bo to zdecydowanie za mało jak na diesla.A jak wiemy obniżenie licznika o 60000 w takim stadium będzie bardzo korzystnie wpływala na cenę.Niemcowi boją sią sprzedać bo do puszki za oszustwo ale polaczkowi lub innemu czemu nie wyciągnąć 2000€ wiecej? Moje pytanie było czy ktoś miał już doświadczenie ze serwisowal auto w ASO i chciał wpsiu np.120000 a oni twierdzą ze jest np.160000 po wprowadzeniu danych do bazy? Co nie wpiszą mi nic? Wpiszą mi aktualny stan? Wpiszą mi stan według ich damnieman? Pozdrawiam matys