Wymieniłem tylne klocki. Mechanik (nie z BMW) stwierdził, że czujniki są OK więc je zostawił. Nie mógł przez to skasować błędu, tak długo kasował, że w końcu to zostawił i powiedział, że przy okazji wymiany oleju za 700km założymy nowe czujniki i skasujemy błąd hamulców. Zrobiłem z 2 tys km na szczęście na miejscu koło domu i mam teraz żółty błąd silnika na dużym wyświetlaczu plus mały zółty silnik, oczywiście bła hamulców i jescze na dużym wyświetlaczu układ DTC z wykrzyknikiem. Silnik jedzie na zmniejszonej mocy, chyba komp go tak ustawia by dojechać do serwisu. Wg isntrukcji jest coś z silnikiem. Mechanik pojechał na wakacje a auto stoi na placu. Pytanie czy przez to, że hamulce nie do końca są zrobione (czukniki i błąd) komputer po ok. 2 tys zmniejsza moc i do tego jeszcze pokazuje serwis ? A może jest totalnie źle zaprogramowany ? A może jednak silnik uszkodzony ? (Auto kupione w BMW, 3 letnie i pewne 46 tys km przebiegu)