Skocz do zawartości

d00h

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez d00h

  1. Ja troche OT, ale w styczniu dostalem mandat 500 zl :mad2: I narazie nie zaplacilem, zadne wezwania nie przychodza kompletnie nic, czy jest jakis termin waznosci tego czy nie ? I jakie moga byc konsekwencje ?
  2. Taka prawda... dziur coraz wiecej, a na moje oko drogowcow prowadzacych renowacje Naszych drog, z roku na rok coraz mniej... u mnie np drog nie remontowana chyba z kolei przez 3 lata, masakra sie dzieje, wybije niesamowite, jak jakas wazna osobistosc wpadnie w dziure swoja fure to od niechcenia chlapna latke asfaltu i nawet nie wyrownaja, aby dziury nie bylo...
  3. To juz po fakcie ale na przyszlosc bede wiedzial co i jak :cool2: Nie bylo zadnych oznaczen oprocz ograniczenia predkosci do 30km/h a tak jak napisales nikt mi nie udowodni ze jechalem 60/80 km/h :norty: Dziekuje za rady.
  4. Wiem ze mozna wezwac Policje i domagac sie poniesionych kosztow, ale jak to w Polsce - nie wygrasz z drogowcami, zaraz zaczna mowic za szybko jechalem itp itd. Nie ma mozliwosci wyegzekwowania odszkodowania. Co do mojej usterki to silnik narazie zaczal normalnie pracowac podociskalem wszystkie wejscia, kostki jakie zdolalem zauwazyc pod maska narazie spokoj, jedyne straty to amortyzator, rozlal sie poprostu, zreszta i tak szykowalem sie na wymiane, w koncu idzie zima, a jak wszyscy wiemy najwieksza zgroza na drogach dopiero sie zacznie, boje sie myslec co bedzie dzialo sie z drogami po tegorocznej zimie... az mi ochota do jazdy przechodzi...
  5. Az mi lzy sie w oczach kreca od stanu Naszych drog, nie dosc ze placisz kupe forsy za auto, za ubezpieczenia, za paliwo, to [BAD] nawet drog nie zrobia normalnie tylko dziura na srodku zakretu na pol metra :cry2: :cry2: :cry2: Zaraz chyba pojade do garazu poogladac :(
  6. Jadac sobie 60/80 kmh wjechalem w dosc duza dziure lewym przednim kolem, nie fart taki ze bylo to na zakrecie i przy skiretnych kolach, cos mocno dostalo albo wahacz albo amorek bo mocno mi puka, ale to pol biedy... silnik zaczal jakos dziwnie sie zachowywac, zajechalem pod szkole, zostawilem na pol dnia autko, wracam do domu, cos jest nie tak obroty faluja, spadaja silnik sie dlawi jakby mial zgasnac metaliczny podzwięk tak jakby ktorys z garow nie pracowal... przejechalem 40 km, pod domem wrzucam na luz auto stoi i przygasa potem znow obroty podskakuja do okolo 1100 ! Bracia pomozcie, czy to cos powaznego o co chodzi wogole bo teraz to nie wiem za co sie brac !! Dodam ze okolo 3 tygodni temu wymienilem olej i swiecie, ale po wymianie nie bylo takich objawow dopiero dzis przez te polskie dziury !!!!
  7. d00h

    Problem z nawiewem E-34 ! HELP

    A to nie pamietam juz jakiej grubosci jest, jutro wszystko obejrze...
  8. d00h

    Problem z nawiewem E-34 ! HELP

    Kupilem duzy filtr firmy MANN.
  9. d00h

    Problem z nawiewem E-34 ! HELP

    Ok to jutro ide robic o tak jak mowisz... bo rozbieralem to wczesniej ale wedlug instrukcji obrazkowej jaka mialem wraz z filtrem wychodzilo na to ze nie mam tam filtra wiec glebiej nie szukalem... :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: dziekuje za rady, jak nie znajde to jutro znow bede meczyl temat :) Dobranoc.
  10. d00h

    Problem z nawiewem E-34 ! HELP

    A ta pokrywa od ktorej jest strony ? Jak wsiade na fotel pasazera to na lewo w tunelu czy gdzies indziej szukac ? ?
  11. d00h

    Problem z nawiewem E-34 ! HELP

    Nie mam wlasnie klimy...
  12. d00h

    Problem z nawiewem E-34 ! HELP

    Witam Was. Probowalem doslownie wszystkich rad i rece mi juz opadaja, nie wiem czy mam jakas "uposledzona" wersje czy jak... Pierwsze objawy to zbyt duze ilosci kurzu ktore dostawaly sie przez nawiew najmocniej bylo to zauwazalne gdy bylo zalaczone zimne powietrze, nastepne z naweiwow z tylu zaczely leciec paprochy, kawalki lisci, ogolnie duzo wieksze brudy i niesamowity kurz... a teraz juz nie moge wytrzymac jesli autko postoi okolo 3-4 na ulicy i wsiade w nie odpalam zalaczam naweiw na 2 to mam burze piaskowo-lisciowo i wszystko co da sie zebrac w czasie jazdy... Ok, poszukalem na forum i pomyslalem ze to mikrofiltr pod schowkiem po stronie pasazera... pojechalem zamowilem - zajezdzam na warsztat a tu zonk nie ma takiego czegos u mnie... I tu pytanie gdzie znajduje sie jeszcze jakis filtr ? Czy wogole jest jeszcze cos takiego ? Znajomi mowia mi ze jest gdzies pod szyba... ale narazie wole poradzic sie Was fachowcow... dodam ze nie posiadam klimy. Blagam Was o wszelakiego rodzaju pomoc, jakies fotki czy opisy gdzie szukac problemu bede naprawde bardzo wdzieczny... Rece mi juz opadaja bo musze min 5-6x w tygodniu sprzatac w samochodzie... ;(( Pozdrawiam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.