moja bawarka jest zasilana gazem jest to silnik 2.0i m20b20 miałem następujący problem bo przy małych wariacjach na gazie gaz w końcu strzelił i rozwaliło mi przepływomierz wsadziłem drugi tylko miałem od e34 2.5 oczywiście nie pasował on idealnie kość przerobiłem z mojego starego i płytkę elektroniczna tez przepoiłem ze starego i od tamtego momentu falują obroty w przedziale 0,2-1,5 czasami aż zgaśnie, czy to wina nie tej przepływki?morze jakieś inne przypuszczenia? np. jak odpinam sondę tak jak by nie było różnicy ale nie dam sobie reki uciąć:) kroka podpinałem innego bez zmian:/ czekam na podpowiedz