hej, niestety powoli mam podłamkę z moją bemką. Problem największy. 1. Zostawiłem auto na krawężniku po trasie. Lewa strona stała niżej. Auto po kilku minutach nie dpaliło. rozrusznik kręci. w przewodach nie widac czy idzie paliwo czy nie.Po zepchnięcu i bujaniu relingami odpalił. Dodam że paliwo było ponad rezerwę. Niestety dzisiaj również zostawiłm auto na leciutko wyżej z przodu i nie mogłem po 3 minutach odpalic. Bujałem bujałem, bujałem.... po ok 25 kręceniach i odczekiwaniu na pompę. było słychac pompe jak się przełącza zapłon odpaliła (ta... :mad2: ). Czy może mieliście coś podobnego? Wydaje mi się że może paliwo ucieka przez jakiś nieszczelny zawór zwrotny, albo pracuje jedna z pomp tylko. filtry wczoraj wszystkie wymieniłem. Na razie zimny pali bez problemów.... Proszę o pomoc dziękuje