No i bylem dzisiaj u innego mechanika i potem u partaczy... sprawa wyglada tak ze, inny mechanik stwierdzil na ucho ze pompa, a poszedl po stetoskop osluchal i wyszlo ze alternator. (taka diagnoza to rozumiem) ale zerknal do oleju na pompie i powiedzial ze jest czarny, a po wymianie powinien byc czerwony :/ wspominal tez cos o jakiejs maglownicy, ze powinno sie to razem wymienic, sam juz nie wiem co myslec bo skoro wymienili mi na nowa pompe to czemu ten olej jest czarny , i ponoc z opilkami ? sprawa z partaczami stanela na tym ze za 130 regeneruja mi alternator i jesli to nie rozwiaze problemu oddaja kase za wszystko. jak bedzie trzeba to wynajme rzeczoznawce.... nikt nie chce wojny, ale ja chce miec sprawne auto, a takie strzelanie moze to moze tamto sie popsulo to sie mija z celem btw. madmarx tez mi sie ak wydaje, tylko teraz nie mam jak udowodnic :[ skoro oddali tamta czesc, ale roznicy nie odczulem zeby lzej wspomaganie chodzilo... :/