
Tiger1980
Zarejestrowani-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
nie powiem
-
Lokalizacja
Gorzów Wlkp.
Osiągnięcia Tiger1980
Praktykant (3/14)
0
Reputacja
-
Panowie, 5 minut pracy łącznie z wsiadaniem do samochodu... Wystarczy zwykły skrobak do czyszczenia ceramicznych plyt kuchennych. Kto ma taką w domu, to na pewno miał w zestawie taki przyrząd. Jest on bardzo ostry i idealnie usuwa wraz z klejem nalepkę. Nie ma opcji także żeby uszkodzić szybę. Robiłem tak już kilkakrotnie i zawsze 100% skuteczności i nie wiecej niż 5-7 minut. Zadnych wacików, żadnych zmywaczy..... ewentualnie można przemyć szybę benzyną przed naklejeniem nowej nalepki. Powodzenia
-
Chłopaki, dzisiaj grzebiąc po necie i szukajac info o olejach do silnika M47 znalazlem takie coś: http://www.auto-treff.com/bmw/vb/printthread.php?s=d0d43060bd5a4e766cf01531f48fa8a1&threadid=112358&perpage=8 na tej stronie znajdziecie specyfikacje do poszczególnych silników i ponadto klikajac na linki znajdziecie konkretne marki olejów przeznaczone do Waszych silników. Myślę, ze przydatne.
-
właśnie mam podobne odczucia......niby wsztscy chwalą castrol, a ciągle się słyszy, ze każdy dolewa. Ja zmieniłem z minerala BMW na półsyntetyk Mobila 10W40 do Turbo Diesli. Opisywałem to ze 2 strony wcześniej... Na razie zrobiłem ok 4,5 tys. km i nie zauwazyłem żadnych wycieków, ani zużycia oleju. Nie dolewałem jeszcze nic, chociaż ostrzegano mnie przed takim zabiegiem. Przy następnej wymienie albo zostane ma semisytetic, albo przejde na fulla, ale raczej to nie bedzie CASTROL. Z zasady też robię wymiany oleju co 10 tys.....
-
green71 źle odbierasz to co piszę.... nigdzie nie napisałem, że przed liftem wszystkie wersje były super wyposażone, a po lifcie bieda... Miałem na myśli to, że wraz z liftem wprowadzono ograniczenia, takie jak stosują wszyscy producenci samochodów. Aby obniżyć cenę ograniczyli listę wyposażenia standardowego. Po lifcie znacznie częściej można spotkać auta ubogo wyposażone (zwykła kierownica, brak pełnej elektryki, etc.). Normalna praktyka. Trzeba gdzieś oszczędzić, aby cena podstawowa była atrakcyjniejsza..... Co do kierownicy, to już chyba wszystkie wątpliwości zostały rozwiane....chyba :roll:
-
Ano kolego o takich oszczednościach, że modele przedliftingowe były o wiele lepiej wyposażane w standardzie. Najcześniej dostępne były pakiety, albo wypuszczane krótkie serie.... Auto poliftingowe są w większości ofiarami zabiegów księgowych. W większości przypadków mają "zwykłe" kierownice i o zgrozo z tyłu szyby na korby.....no cóż...trzeba było ceny obniżyć, bo konkurencja wypuściła nowe modele. Co do kierownicy nie podlega dyskusji fakt, że auta przedliftongowe wyposażane były także w te bardziej atrakcyjne modele.
-
ja mam E46 z marca 2001... kierownice mam jak na pierwszym zdjęciu z imitacją drewna i multifunkcją. Nic nie było przekładane. Kierownica jest oryginał....(potwierdzone w serwisie). Ponadto Panowie z ASO się uśmiechneli tylko na pytanie o modele kierownicy do E46. Te "ładniejsze" były montowane już wcześniej. Najczęściej za dopłatą (w pakiecie). Podobnie jest z listwami dookoła auta (malowanie w kolorze nadwozia - tak jak u mnie :dance: ). Z oszczedności jakie wprowadzono po lifcie, to własnie najczęściej te poliftingowe modele mają kierownice jak od traktora....mało tego... z oszczedności wiekszość ma z tyłu korby :lol: Jedno jest pewne... przed liftem były dostępne różne modele kierownicy.
-
Witam. Odświeżam temat, bo mam podobny problem. Mam wymione sprzęgło (komplet) ok 5 tys km temu. Nie ma drgań przy ruszaniu, ale biegi cieżko wchodzą. Przy zmianie również. Czuć haczenie. z 1 na 2 i z 2 na 3 itd. Sprzęgło łapie na samym końcu skoku pedału. Nie ma tez drgań przy jeździe. Czy macie pomysł, gdzie szukac przyczyny? Z tego co piszecie nie ma regulacji. Sprzęgło praktycznie nowe. Co jest w takim razie grane? Obecnie zmiana biegów nie jest komfortowa i trzeba robić wszystko z wyczuciem. Jedynka wchodzi ok, wsteczny również.
-
ja mam u siebie fabryczne 17-stki, ale wszystkie w jednym rozmiarze: 225 R17/45
-
Odświeżam temat, bo jestem po wczrajszej wymianie obu termostatów..... Uważam, ze jeśli istnieje choć cień podejrzenia, że padniety jest główny termostat, to nalezy zmienić oba. Robota praktycznie jedna (żeby dobrać sie do głównego i tak "mijamy" term. AGR). Te same czynności trzeba wykonać, a usterkowość termostatu AGR jest tak duża, że chyba warto prewencyjnie go wymienić i mieć problem z bani. Jesli juz przystępujemy do wymiany, to nie trzeba demontować chłodnicy, czy wentylatora. Trzeba mieć tylko dobre "grzechotki" i nasadki torx. Moim zdaniem nie opłaca sie tego robić samemu. Chyba, że ktoś ma warunki, dobre klucze i naprawde nie ma nic lepszego do roboty. Poniżej przedstawiam przybliżone koszty: - termostat główny - 178 zł (ASO - 198zl) - termosrat AGR - 122 zł (ASO - 135 zł) - płyn chłodn. - 25 zł za 1,5 l. (serwis 35-45zł) WAŻNE: kupmy od razy O-ring do małego termostatu. Nie ma go w komplecie, a na 90% stary nie bedzie sie nadawał. Założony ponownie może puszczać. Koszt naprawy różny: ja płaciłem 180zł. w Poznaniu ryczałtowo w "dobrym" warsztacie 220zł. Serwisu nie pytałem. Aż tak rozrzutny nie jestem. Czas wymiany ok 3 godziny na gotowo, ale widząc "zapał" mechanika, sądzię, ze mozna zrobić to w nieco ponad 2 godz. Całość wyniosła mnie 540zł. W tym są cześci, płyn, woda demineralizowana, robocizna. Moja rola ograniczyła się, do zadawania pytań i zawracaniu dupy mechanikowi :norty: Może powyższe info pomoże komuś. Pozdr.
-
Panowie, zorientowałem sie w temacie i to co zdążyłem ustalić. Koszt w ASO szkieł to obecnie ok 310zł za sztukę. Cena kosmos jak za same szkła. Poza ASO te szkła praktycznie sa niedostępne. Na allegro nie znalazłem ofert. Jedyne co ma sens teraz to kupić oryginalne kompletne lampy za ok 300 za sztuke i sprzedać później swoje z matowym kloszem, zeby zwróciły sie częściowo koszty. Można jeszcze polerować jak to zrobił TUDM, ale chyba nie mam tyle cierpliwości :roll2: Jeśli u kogoś w regionie są takie klosze za mniejszą kase, niech da znać. Pozdr.
-
No więc Panowie mam odpowiedz ASO w sprawie oleju. Niedopuszczalne jest stosowanie oleju mineralnego 15W40 w silnikach M47, etc...Są to silniki z popychaczami hydraulicznymi i stosowanie oweg oleju doprowadzi do przyśpieszonego zużycia silnika i w efekcie do awarii.... jaki wniosek?? trzeba wybrać mniejsze zło i zmienić olej. Wg systemu ASO najlepszym wyborem jest 10W40. Doradca poleca jednak stosowanie 5W30, jako najpowszechniejszego i zarazem najlepszego obecnie oleju. Ja mam jednak mieszane uczucia, bo jednak 30 tys było na mineralu i myślę, ze zaleje najpierw 10W40... Będę obserowował zużycie oleju i jak nic nie będzie się działo, to kolejna wymiana bedzie na full syntetyk. Dodane: 11.03.2009 Dzisiaj wymieniłem na MOBIL SUPER S TURBO DIESEL 10W40. Filtr MAN. Zobaczymy teraz co będzie przez najbliższe 10 tys.
-
zrób, zrób kolego... na pewno się przyda. Co do szkiełek, to zaraz wysmaruje maila do ASO z zapytaniem. Pozdr.
-
Witam. Mam u siebie już strasznie zajechane szkła reflektorów (zwykłe, nie xenony). Chcę je zmienić. Czy ktoś już to robił u siebie? Czy ciężko to zrobić? Gdzie można dostać takie szkła? Net przekopałem. Niestety, bez powodzenia.
-
obecnie mam ok 183 tys. km... ostatnie 30 tys było na mineralnym. Co było wcześniej, to nie wiem. co do samej pracy silnika... na biegu jałowym ciepły silnik chodzi równiutko, spalinki kryształ... przy wciskaniu delikatny dymek.... zimny to już inna sprawa... na początku głośny.. cichnie w miare rozgrzewanie Myślę właśnie, żeby spróbować przejść na półsyntetyk Mobila lub Castrola 10W40.... za kolejne 10 tys. km jesli nic by sie nie działo to zalałbm 5W30 lub 5W50. Mam nadzieje, że nic sie nie stanie :worried: