grs1976

To jest trochę tak jakby lekarz Ci zaproponował niezawodny sposób leczenia kataru sondą wkładaną przez odbyt. Super, że działa ale ja jednak bym wolał tydzień pochodzić z chusteczkami. :)

Powiedzcie co myślicie o teori ASO iż po wymianie sprężyn i amorów trakcja i abs może błędnie działać ?

Nie wiem czy minie dobrze zrozumiałeś ale ja jeździłem zwykłą 520d w pakiecie M z zawieszeniem sportowym ale mechanicznym bez zadnych regulacji. Powiem że różnica jest bardzo duża - moja F10 (zawieszenie standard) o ile dziury pokonuje dość fajnie to już na nierównościach poprzechnych, chopkach buja się dość znacznie.

Jestem właśnie po jeździe próbnej F10 z zawieszenie sportowym w m-pakiecie, poprostu rewelacja. Auto na 18 prowadzi się podobnie do e60, czuć nieco większą masę ale zawiecha jest tak dobrana że autko sprawia w tej konfiguracji sporo frajdy z jazdy. Układ kierowniczy też nieco bardziej bezpośredni i tu zasługą jest chyba większa sztywność, bo podzespoły takie same jak w aucie bez m-pakietu. W tej konfiguracju 5 ma swoje, a nie pożyczone od starszego brat "7" DNA. Niewiele myśląc wyspecyfikowałem różnice zawieszenia pomiędzy zwykłym a mpakietem i do aso po wycenę. W dziale części optymistycznie, wycenili części na (około 7tys z rabatem) . Niestety serwis jak z wszystkim czego nie ma w instrukcji, ma wielki problem. To zbieżności nie ustawią, niby soft od trakcji i abs jest inny, zagrożenie bezpieczeństwa itp. Moim zdaniem te systemy są adaptacyjne i przy tak niewielkich różnicach w zawieszeniu (przecież nie obniżamy auta o 40mm tylko o ok 15mm a amorki i sprężyny to nadal charakterystyka miejsko-sportowa) powinna bez problemu podołać. Równie dobrze można powiedzieć że prz 20 calowej feldze trakcja sobie nie poradzi a przecież nie ma przeciwskazań aso. Chetnie wsłucham się w wasze opinie.

Ciekaw jestem jakie są różnice i wrażenia z jazdy F10 w pakiecie M z zawieszeniem sportowym.

Przy samym EDC masz tylko inne amortyzatory i dodatkowo sterowanie reszta zawieszenia jest taka sama. Zwykły amortyzator bez EDC kosztuje 1400 natomiast elektryczny niecałe 2000. Co do awaryjności to pojęcie względne, trochę o tym czytałem i jak narazię nie ma opini co by w F10 dochodziło do jakiś częstych awarii EDC. Nie mniej jednak chyba warte dopłaty.

Jeśli to nie jest DPC to w moim aucie nie ma nic innego. Tak więc nie ma prawa działać - tak jak mówisz.

Walcze z tematem już dość długo - niestety u dealera i to nie tylko w Szczecinie, nic kompletnie nie wiedzą. Próbują przekonać mnie do czegoś, czego w moim aucie poprostu nie ma. Napisałem do centrali zobaczymy co odpowiedzą. Sprzedawcy wogóle dziwią się, dlaczego ja pytam o takie rzeczy a nie zamknę paszczę i jeżdzę. Wydaje mi się że jadnak że po długich mękach mużdżenia znalazłem dzisiaj odp. na swoje pytanie. Prawdopodobnie zastosowali Dynamic Performance Control, system aktywnie rozdzielający moment obrotowy, który może wpływać na lepsze pokonywanie zakrętów i imitowaać coś co oni nazywają utwardzeniem układu jezdnego. Tak naprawdę z zawieszeniem nie ma nic wspólnego. Dla mnie to kompletna porażka, gdybym wiedział to od sprzedawcy, zamówiłbym dodatkowo EDC a teraz po ptokach. Najlepsze jest to że większa część właścicieli bmw 5 bez EDC myśli że po naciśnieciu zaczarowanego przycisku SPORT auto robi się sportowe a zawieszenie zamienia się na M5 :) . Bez urazy ale sam tak myślałem przez pierwsze 7 tysiaków km. Ciekawe co mi odpowiedzę bo mam wrażenie że pojęcia nie mają co sprzedają.

Tu pojawia się problem - też tak myślałem. Od września 2011 czyli w mojej 5 są cztery a raczej trzy tryby bo ostatni to eco pro. Jest comfort (nie tak jak u ciebie podejrzewam comfort +), sport i sport plus. Jak opisuja na stronach i informują klienta przy przełączeniu na sport konfig zawieszenia też ma miejsce. Ja tego za bardzo nie czuję, moża tak delikatnie. Pytam jak to działa - odpowiedzieć nie potrafią. I w tym cały paradoks. Co do wymiany to mam jeszcze sporo gwarancji więc albo M - co niewiele da. Albo czekać do końca gwarancji.

Z EDC ok - rzecz w tym że ja nie mam u siebie EDC a możliwośc regulacji mam. Od wrzesnia zmienili opisówkę na "comfort, normal, sport i plus, bez EDC. Oglądałem amory przy wymianie opon i w żaden sposób nie są podłączone elektrycznie.

Miałem wątpliwości co do pakietu M sport - nawet szukałem demówki M ale niestety tak dobrze nie ma. Sprawdzałem ostatnio na realoem czym się różnią te zawiasy i tam też oprócz sprężyn jest inny stabilizator (grubszy), gumy, amorki raczej też. Koszt z goła dużo większy ale do zrobienia i to nawet w ASO. Ciekawy temat z AC jak wytrzymam z wymianą to chętnie poczekam na wrażenia z jazdy. Ciekawe jak ta zmiana zagra ze zmienną charakterystyka zawieszenia. Powiem szczerze że dłuższego czasu próbuje rozgryźć ten temat i do dzisiaj nie wiem co tam się zmienia przy przełączeniu na sport. Orły z ASO wymieniają że jest to system kontroli dynamiki jazdy ... i na tym się kończy ich wiedza. Żadnych konkretów technicznych.

Witam ! Czy macie jakieś doświadczenia z jazdy F10 z zawieszeniem sportowym? Ja obecnie zastanawiam się nad wymianą w swojej 525 zawiasów na sportowe. Auto super ale rozczarowało mnie nieco " kanapowe " zawieszenie - nawet w trybie sport. Czyżby charakterystyczne prowadzenie serii pięć skończyło się na E60. Na to wychodzi!