Witam.Mam straszny dylemat czy regenerować turbinę , czy kupić nową. Auto to BMW 320d z 2003r.Turbinę mam wyciągnięta już z auta ,łopatki są całe ale ma poprzeczny luz i puszczała już olej.Naczytałem się wiele o regeneracji ,jedni piszą że ok inni że strata kasy.Prosiłbym o jakieś namiary na sprawdzone zakłady regenerujące i czy warto regenerować.Dzwoniłem dohttp://motoremo.pl/index.php?lang=pl i pytałem o nową powiedzieli że 2700 brutto jak oddam starą w obojętnie jakim stanie jest.Skłaniałbym się ku nowej,choć mam taki mętlik w głowie że już sam nie wiem . Majówka za pasem a ,ja bez auta .Proszę o jakieś dobre rady lub sugestie.