doktor1

nie musisz kodowac masz juz hifi, pewnie problem bo wzmacniacz kibel jakis.

bax napisal: popieprzylo to sie chyba Tobie i to zdrowo...poniżej wytłumaczę Ci co dokladnie: nikt nie kupuje diesla, zeby robic 10 tys km rocznie, auta te w znakomitej wiekszosci robia po 50-80 tys km rocznie i a czasami wiecej. Oczywiście zdarzają się wyjątki ale w niemczech jest to 1 na 100, że auto 9 letnie ma przebieg 120 tys km. Niestety w Polsce jak łatwo zobaczyć, trudno znaleść auto 4 lub 5 letnie z przebiegiem powyżej 200 tys km. jak kupię, to chętnie skorzystam z twojej wiedzy i wrzucę zdjęcia - może znajdziesz coś na co ja nie zwróciłem uwagi.

kelevera napisal: hehehe, oglos sie na allegro, tylko nie zapomnij o przebiegu musi byc do 100 tys km - moze slepego frajera znajdziesz za te pieniadze, ale chyba bedzie ciezko!! :duh:

bax napisal: za komentarze od pseudozawcow, dziekuje. zlosliwcy napewno kupili swoje auta: bezwypadkowe z przebiegiem mniejszym niz 100 tys km i od pierwszego wlasciela emeryta lub emerytki :norty: mieszkam w niemczech zachodnich i fakt, ze 95% komisow prowadza "opaleni". firmy leasingowe tez sa przez nich obsadzone w 30%. kupno od pierwszego wlasciciela auta takiego jakiego szukam e46 320d tourning zdarza sie 1 na 200. po prostu niemcy nie bawia sie w sprzedaz indywidualna - ida do salonu zostawiaja swoj w rozliczeniu (dostaja niezly rabat na nowe auto). jedyna mozliwosc to kupic nie zniszczone auto w komisie lub firmy leasingowej. tam mozna wyrwac takie auto za okolo 9000 ojro - oczywiscie bez gwarancji. w salonie bmw moge kupic za 11000 do 12000 ojro z ustawowa roczna gwarancja z mozliwoscia przedluzenia na 3 lata za doplata. co do aut z komisow na export: nie obejmuje ich gwarancja na bezwypadkowosc i krecony licznik - jak nie wykryjesz naprawy lub krecenia licznika przy kupnie mozesz handlarza cmoknac w "lewarek" w salonie masz prawie 100% pewnosc, przed sprzedaza musza sprawdzic auto na bezwypadkowsc i przebieg - jezeli wykryjesz falszerstwo w ciagu roku to z automatu mozesz ich sciagac. daje sobie jeszcze 10 dni na szukanie 320d jak nic ciekawego nie trafie to bede szukal 318d - przynajmniej sa tansze. co do moich wymagan to auto musi miec idealny lakier - nie malowane - i przebieg max okolo 160 tys km - serwisowane w bmw. cena do 9-10 tys ojro. jak do tej pory 2 ktore widzialem to pierwszy za 32 tys rok 2004 (malowany blotnik i zderzak w bmw) drugi za okolo 34 tys rok 2005 ( podobno bezwypadkowy z certyfikatem bmw o bezwypadkowosci i przebiegiem - dzwonilem do tego salonu i potwierdzili, ze jest autentyczny) -niestety lampy ma nieorginalne na dodatek zniszczone przez kamienie i 3 plamy na dachu po ptasich kupach - nie do spolerowania - czyli stan karoseri nie jest perfekcyjny. i do tego zastanawiajaca grubosc lakieru na slupkach tylnych. patrze na ceny na allegro i zastanawia mnie fakt, ze auta ktore sa w polsce za podobne pieniadze sa idealne, maja mniejsze przebiegi i do tego ksiazki serwisowe...... przed chwila dzwonilem do kolesia i bedzie w przyszlym tygodniu kolo wtorku- mam do sprzedania 320d 2004 rok przebieg 170tys za 29 tys zl tylko kolor mi nie pasuje.

kwiatus napisal: jezeli uwazasz ze za e46 320d lata 2004-2005 przebieg oklolo 150 tys km cena 9-10 tys euro plus oplaty 2,5 tys zl to fantazja, to coz moge ci powiedziec: za te pieniadze nie spodziewam sie znalesc duzej nawigacji, skory, sportowej multifunkcyjnej kiery, ani przebiegu a'la allegro czyli ponizej 100 tys km.

j-23 napisal: jakies sugestie dlaczego w tamtym touringu e46 grubosc lakieru na slupkach kolo tylnej klapy jest tylko 40 mikronow? zaznaczam ze grubosc lakieru na wysokosci lamp jest juz 150 mikronow - czy to mozliwe ze jest to wynik grubej polerki?

za 43 kola (12 tys ojro) to ide do serwisu bmw w niemczech i daja mi gwarancje na rok albo za doplata gwarancje przedluzaja na 3 lata. co do tych szyb to w wiekszosci e46 szyby dokladnie kierowcy i pasazera od kierowcy sa innej firmy niz pozostale -mam na mysli e46 touring 320d lata 2004/5 - zbyt duzy zbieg okolicznosci zebym trafial na zminiane...... szukam auta do 9-10 tys ojro wiec 32-36 tys zl. jak patrze na allegro to jestem w szoku takie piekne, zadbane, bezwypadkowe, z malym przebiegiem do 150 tys km, z ksiazkami serwisowymi bmw e46 320d!!!! zadaje sobie tylko pytanie ( na ktore znam odpowiedz :shock: ) czy to co jest w tych ogloszeniach moze byc prawda?!!

czyli szyby tak jak myslalem sa ok - jezeli wszystkie maja takie same znaczy ok-. natomiast zastanawia mnie lakier 40 mikronow na tylnych slupkach (tak na marginesie to pierwszy raz spotkalem sie z taka gruboscia lakieru)- powinien byc co najmniej 3,5 raza grubszy czyli 130-150 mikronow jedyne wytlumaczenie dla mnie to, ze zostaly zbyt agresywnie spolerowane maszynowo- moze jakies sugestie?? no i te lampy data produkcji 2 miesiace po dacie produkcji - i ten certyfiakt bmw o bezwypadkowosci??? co do przebiegu serwis potwierdzi wg vin ostatnie przeglady z przebiegami - olej 5w30 - prawdopodobnie polsyntetyk co jest dziwne powinien byc 0w40 - widocznie ktos probowal oszczedzic. p.s. nie moge przebolec kiepskiego wyposazenia w tych bekach: w pierwszej ksenony, klimatronik, manual, fotel z 3 pamieciami, radio kaseciak, kierownica duza z mutlifunkcja i z tylu szyby na korbki , w drugiej bez ksenonow automat, duza kiera z multifunkcja i z tylu tez szyby na korbki - w 320d roczniki 2004-2005 jedna sztuka na sto ma otwierane z tylu szyby elektryczne. i w wszystkich lampy przeciwmgielne sa tak zniszczone - po prostu matowe- reflektory cale w sladach po kamieniach i to przy przebiegach 130-250 tys km - moj grat ma prawie 500tys km przebiegu i sladu po kamieniach nie ma na lampach - no prawie... odpuszczam sobie te 2 beki i szukam dalej!!

dzisiaj widzialem 2 szt. u dwoch roznych handlarzy: jeden za 32,5 tys zl z 2004 roku 320 d - koles przyznal ze mial malowany blotnik i zderzak w serwisie pokazal fakture na 1200euro na naprawe w serwisie bmw - drugi z 2005 roku rejestracja maj 2005 produkcja marzec 2005 za 33 tys zl bezwypadkowy - w co watpie przez ta grubosc lakieru co pisalem powyzej -ma certyfikat bmw dotyczacy bezwypakowosci i przebiegu- zaklina sie, ze bezwypadkowy - no i ma lampy z przodu data produkcji maj 2005 a auto wyprodukowane w marcu 2005 :duh: obydwa z ksiazkami serwisowymi bmw przebiegi 150 tys km - realne- nie zniszczone srodki - jedynie co wpisy mnie zastanawiaja - przeglady co 30 tys km !!!! czy faktycznie przeglady w bmw robi sie raz w roku przy 30 tys. km????!! co mi sie rzucilo w oczy to szyby w e46 wszystkie sa z znakiem firmowym bmw od kierowcy i pasazera sa bwm saint gobain a pozostale bmw securit!!?? czy to jest normalne w e46, ze szyby nie sa produkowane przez tego samego dostawce?? czy tanio - uwazam ze nie poniewaz musze wydac na rejestracje i akcyze jakies 2500 zl. czyli globalnie auto wyjdzie jakies 36 tys zl p.s. co do stanu na zdjeciach wyglada wszystko pieknie jak przyjezdzasz i ogladasz zaczyna wychodzic prawda na wierzch!

witam, dzisiaj ogladalem e46 320d z maja 2005 roku, auto bezwypadkowe z certyfikatem bezwypadkowosci - zastanawia mnie grubosc lakieru - mierzylem elektronicznym miernikiem i wyszlo: przod tzn maska, 2 blotniki grubosc lakieru 150 mikronow - ( z reguly w roznych autach waha sie od 80 do 180 mikronow) - pelno sladow kamieni na masce i lampach - lampy data produkcji maj 2005 - auto data producji marzec 2005!!!! -brak nalepek ostrzegajacych o swiatlach - takie zolte po kazdej ze stron na wzmocnieniu gornym dach i 4 drzwi boczne po 130 mikronow - na dachu 3 plamy po ptasich gownach tak ze lakier wyzarty tylne blotniki grubosc 130 mikronow jedynie tuz za tylna szyba na 2 slupkach kolo klapy tylnej tylko 40 mikronow ( sprawdzalem od srodka nie ma sladow po klepaniu itd) klapa tylna po calosci 130 mikronow czy ktos z szanownych kolegow orientuje sie ile mikronow powinna miec beka?? p.s. handlarz chcial za nia 33 tys zl do oplat - odpuszczam sobie ja bo wg mnie byla walona kilka miesiecy po kupnie i do tego ta dziwna grubosc lakieru na slupkach czy ktos wi dalczego jest 40 mikronow? - moze ktos robil bardzo gruba polerke. ciezko jest znalesc dobre auto za male pieniadze :roll2: