Mam problem mianowicie chodzi o piszczenie pod maską obecnie jestem w Holandi i generalnie wydałem juz 400 euro zeby pozbyc sie problemu i nic. Wymieniłem pasek klinowy nie wiem jaki pewnie bez firmy rolki napinacz od klimy bo niby to był problem gdyż piszczenie odbiegalo generalnie w tym miejscu wymienilem powyższe i piszczenie zniknelo.Rano odpalam samochod a tu znowu ale troche ciszej gdy silnik sie rozgrzal piszczenie zniklo i tak mam do teraz jak jest zimny to piszczy a jak nabierze temp. cichnie prosze o pomoc bo juz rozkladam rece podobnie jak holenderscy mechanicy :) pozdrawiam ! :wink: