Mpvower

Może to będzie głupia odpowiedź dla niektórych :D Ale może nie sprawdzałeś tego, że po lewej stronie od zegarów jest "pokrętło" do przyciemniania tego podświetlenia, sprawdź tam najpierw :) chyba, że to robiłeś to ok. Pozdr!

Dzięki za odpowiedź, na czasie sprawdzę ten przekaźnik. Bezpieczniki pod kanapą sprawdzałem wcześniej :) Wiecie może który to przekaźnik od oświetlenia?

Mam takie pytanie, może dla niektórych błache. Padło mi oświetlenie wnętrza. Posprawdzane wszystkie bezpieczniki i żarówki. Nie mam pomysłu co mogę jeszcze sprawdzić. Nie wiem kiedy to się stało, poprostu chciałem zapalć światło, ale żadne nie reaguje. Jakieś pomysły?

Podobno trzeba odczekać jakis czas. kilka dni czy 2 tygodnie. Ale nie jestem pewien :roll:

U mnie nie wiem dlaczego, ale ten sposób nie zadziałał. Miałem 2 kabelki połączone ze sobą przez żaróweczkę (gdzieś tak poradzono). Spiąłem dwa piny 7 i 19, zapłon, żarówka się świeciła, ale nic się nie działo. kilka razy i ponad 3 sekundy próbowałem. :mad2:

Sorki, że odświeżam stary temat, ale nie ma co zakładać nowego. Przez odwilż i twardy śnieg, zniszczyłem sobie zawiaz w tylnim zderzaku. Dokładniej to przy cofaniu za mocno uderzyłem w śnieg i prawa strona się lekko wygieła. :duh: Tam jest oderwany metalowy zawias i on nie trzyma się mocowania. Lekko odstaje. Czy wystarczy dospawać tam kawałek metalu, czy można kupić oddzielnie ten zawias? Jak myslicie, jak to naprawić? Bo ogólnie zderzak się trzyma, ale nie fajnie to wygląda. :mad2:

Też tak mam. Raz na jakiś czas mi skrzypi kierownica, potem tydzień-dwa przerwy... :duh:

Mogą być te z allegro, ale ja kupiłem w zwykłym sklepie motoryzacyjnym, tylko był bez tej obudowy, ale jakoś zmieniłem wyrywając starą zarówkę i działa mi podświetlenie.

Dzięki i wzajemnie wszystkim! :) Życzę wszystkim, abyśmy sobie na drodze pomagali w jeździe, a przynajmniej nie utrudniali, by na te święta każdy dotarł spokojnie i cało. Solidarność BeeMek :) Szerokości...

Chciałbym odświeżyć wątek, bo umarł i spadł na kraków :duh: Gdzie jest bezpieczny plac, gdzie będzie można sobie troszkę boczkami pojeździć? Najlepiej niedaleko Żoliborza, ursynów za daleko :P i bez interwencji :police: Aha i jeszcze pytanko, czy orientuje się ktoś, kiedy gdzie i jak można się prywatnie poślizgać na tym terenie bezpiecznej jazdy na Bemowie? bo kiedyś widziałem, jak swoimi seryjnymi autkami ludzie robili sobie okrążenia, na na necie nie widze za bardzo informacji. :worried:

Niestety nie wiem który to, mój ojciec to robił.Ale metodą prób i błędów go znalazł. Trzeba było go do plusa lub masy podpiąć.

U mnie to zadziałało, tam przy kostce był kabelek z wzmacniacza :cool2:

Aj :mad2: W jakich granicach to jest koszt? 200/ 400zł?

No u mnie wzmacniacz nie był podłączony. Więc może to? :)

Czyli nie wciskać mocno gazu? I nie będzie problemu? Czy jest to do naprawy... Chociaż wcześniej takiego problemu nie zauważyłem :) Dzięki za odp. Ok sprawdzę wiązkę, wygląda jakoś charakterystycznie?

Witam, Ostatnio zauważyłem jakiś problem. Za pierwszym razem myślałem, że to przez śliską nawierzchnię, ale jednak to nie to... :worried: Otóż jadę np. na 5 biegu, wciskam gaz mocniej i od 2tyś obrotów nagle idą bardzo szybko w górę, silnik szybciej się kręci, ale nie jade szybciej, to uczucie jakby koła buksowały. Lekko odpuszczam gaz i lekko szarpnie i już jest ok. Na 4 biegu podobnie. Gaz do dechy, obroty rosną, ale coś jakby się ślizga. Zna ktoś przyczynę tego? Dodatkowo mam taki problem z oświetleniem światła przeciwmgłowego- nie zapalają się, kontrolkna na desce świeci się, że są włączone, podłączenie też jest okej, żarówki dobre, bezpieczniki nie spalone. Tak samo jest z 3cim światłem stopu. Proszę o pomoc. Najważniejsze to co z tym przyspieszeniem.

Dzięki wielkie!! :dance: :modlitwa: :handshake:

Powie ktoś jak naprawić podświetlenie obc? Jaka to żaróweczka i jak ją wymienić :)

Witam po przerwie. Dzięki wszystkim za pomoc. :handshake: :modlitwa: Odkręciliśmy pokrywe silnika, okazało się, że było już tam grzebane: nowe świece, uszczelki itp. Zwiększyliśmy kąt wtrysku, wymiana termostatu. I co się okazało były porwane troche przewody doprowadzające powietrze do ukł. hamulcowego i też termostatu (Pewnie coś przekręciłem :duh: ) podłączyliśmy tak jak trzeba. Teraz zapala na dotyk, ciepło trzyma, chodzi jak ta lala. :cool2: 2 rzecz to te radio. Na jakimś forum poradzono, oprócz głośników, podłączyć też wzmacniacz do plusa czy tam masy. Teraz radio też śmiga, chociaż cos tylny głośnik nie hula, bedę musiał sprawdzić. Jeszcze mam do rozwiązania kilka problemów. -Nie świecą przednie światła przeciwmgielne, bezpieczniki dobre, kontrolka się świeci, że są włączone światła, żarówki ok, nie wiem co jest. Tak samo trzecie tylnie światło stopu(za szybą) nie świci się. - coś powoduje zwarcie. Sądze, że to w tylniej klapie silniczek od zamka. Zaczęło się od tego, że w klapie nawet po zamknięcu światełka się świeciły (te wewnątrz), więc albo te czujniki zamknięcia klapy poszły, albo co innego, po wyjęciu tych żarówek i przekręceniu kluczykiem zamka w bagażniku poszedł bezpiecznik, elektryka szyberdachu i szyb padła, nawet silnik nie chciał zakręcić, po zmianie bezpiecznika (chyba od szyb, albo centralnego zamku) odpalał, ale po przekręceniu kluczykiem zamka od bagażnika znowu się przepalił, tam zabuczał jakiś silniczek. Na razie odłączone zostały wszystkie kabelki z bagażnika i działa mi centralny, nic się jeszcze nie przepaliło. Miał ktoś może podobnie?

Dzięki za odp, tak podłączony jest dobrze, prąd jest, ale niedługo to dokładnie zostanie sprawdzone. No właśnie przy ciepłym sliniku słabo pali :?

Dzięki za odpowiedź. Z radiem: 1. Głośniki albo instalacja nie działa. Podłączone było dobre radio i żaden dźwięk się nie wydobywał. Na radiu żadnych szumów czy cos. Był zainstalowany w niej telefon, i to może źle podłączyli kable czy cos? Nie wiem dla czego nie działa radio. Było kilka sprawdzanych, zero dźwięku. 2. To nie wiem jaką kostkę kupić do tego pioniera, żeby połączyć kable z radiem. Bo jakieś nie standardowe tam jest wejście :) Mam nadzieję, że troche wyjaśniłem?

Witam, Od niedawna jestem posiadaczem swojego pierwszego samochodu. BMW 525 TDS z 94 roku. Problem się pojawia przy odpalaniu. Na początku wyświetlała się kontrolka bodajże wtrysku paliwa, natomiast świec żarowych nie. Odpalał dosyć topornie po kilku chwilach. Po dolaniu innego paliwa, problem już znikł i kontrolka świec się zapalała jak powinna. Po przejechaniu Beemką ok 900km z Niemiec do Polski, znowu pojawił się ten problem. Paliwo jest okej. Raz zapala się kontrolka świec żarowych i odpala dobrze, po odczekaniu aż się nagrzeją, a teraz przez ostatnie kilka razy się świece nie nagrzewają. Czy to jest jakiś większy problem czy wystarczy wymiana owych świec. Jest to nie mały koszt, dlatego wolę się wcześniej upewnić. W tych sprawch pomaga mi ojciec, ale myślę, że rady doświadczonych osób się nam przydadzą. Ojciec podejrzewa też, że jest błąd z sygnałem do temp silnika. Bo też źle działą wskaźnik temp silnika. 2 rzecz, to radio. Przetestowaliśmy kilka i nie było w ogóle sygnału z radia, żadnych szumów czy coś. Wszystkie kable były podłączone prawidłowo. W tym samochodzie był zamontowany telefon, teraz po nim śladu nie ma, czy to może mieć wpływ? Lub może ma ktoś diagnozę dlaczego nie działają głośniki lub w czymś innym jest błąd. i ostatnie pytanie. Wie ktoś jakie to mają być kostki(które podłącza się wszystkie kable do radia) pasujące do tego pioniera? http://img834.imageshack.us/img834/3523/pionier1.jpg PS. Troche amatorski jest ten temat, ale nie znam się na tym za bardzo :)