Ja mam następujący problem z autem: 1) w zeszłym roku lekko walnął we mnie taksówkach - podrpał się tylko zderzak, więc nic z tym nie robiłem.. ale od tego czasu miałem wrażenie, że lampy "źle" świecą; 2) podczas prób regulacji lamp mechanik stwierdził, że uchwyty prawej lampy jest urwany; 3) prawa lampa - ustawiona obecnie prawidłowo - bardzo słabo świeci pomimo wymiany żarnika. Dodam, że ze względu na rok i przegieg szkła są już bardzo porysowane (odpryski, zmatowienie). Co robić z tym fantem? Zakup nowych lamp za ponad 2.5 k nic a nic mi nie uśmiecha mi się.. Może ktoś mógłby polecić jakiś zakład w w-wie?