Witam, od jakiegoś czasu borykam się już z pewnym problemem; mianowicie jadąc autem jednostajną prędkością np 50 km/h silnik zaczyna odpuszczać gaz następnie dodawać odpuszczać następnie dodawać i tak cały czas. Dodam też, że dzieje się to również na postoju gdy podkręce autko np do 3 tys i trzymam pedał jednostajnie to zaczyna wariować tzn gubi obroty i zyskuje gubi zyskuje tak cały czas. Czytałem już dużo forów intenetowych na "podobne" tematy i wymieniłem już czujnik obrotów wału korbowego ale niestety zmian nie zauważyłem. Autko na wolnych obrotach pracuje równo, czasem się zdarzało że wpadało w delikatne falowanie ale należało to do rzadkości i jest tak do teraz. Auto cały czas eksplatowane. Robiłem już też reset komputera i niestety również na nic się niezdał. Świece wymieniałem pół roku temu więc też je eleminuje. Wąż dolotowy do przepływomierza sprawdzony- nie ciągnie lewego powietrza. Przepływke rozkręcałem i zasłona blokująca powietrze chodzi delikatnie ( na sprężynce) bez żadnych oporów. Rozdzielacz iskry również rozbierałem styki przetrzyściłem również zero poprawy. Podejrzewam, że sonda lambda też odpada bo nawet jakby była uszkodzona to myśle, iż objawy by były troszkę inne. Auto przyspiesza dobrze równomiernie, pali teraz w okresie zimowym w korkach 14 litrów na 10 km odcinkach więc jest to dla mnie po części zrozumiałe. Proszę o pomysły :(