eliza_diana

no i po 2 miesiacach auto w koncu stoi pod moim oknem. ostatecznie wyladowalo w serwisie bmw. jezdzi super! mimo ze turbine jednak troche swiszczy to wiem ze to z winy tego dupka ktory mi ja zalatwil. jak znajdzie sie kasa to pomyslimy o takiej nie wyjacej :) i mimo ze licza sobie wiecej niz w innych warsztatach to masz pewnosc ze auto bedzie sprawne i umyte :) ceny sa wysokie ale nie dlatego ze naciagaja tylko takie maja naliczone odgornie i z tym niestety trzeba sie pogodzic. negocjacje nie wchodza w gre. i co najwazniejsze...kobieta tez czuje sie tam jak wazny klient a nie jak szmatka do wycierania rak! bo nawet w warsztacie tutaj bardzo polecanym niezbyt dobrze sie czulam a i chlopcom niezbyt chcialo sie wysilac... dzieki za wszystkie mile slowa. jak bede miala jakis problem to napewno zglosze sie o pomoc :) pozdrawiam!

wiecie roznie bywa z autami ktore byly uzywane wczesniej nie wiadomo przez kogo...kupilam auto 5 letnie i nigdy nie bedzie wiadomo kto i co z nim wyprawial.chyba nie sugerujesz ze moglam ja wyczyniac takie rzeczy.wiecie to bardzo boli gdy po roku cieszenia sie autem trzeba ladowac grube tysiaki w naprawy.dzis auto ogladal nowy mechanik i jednak turbina musi isc do wyregulowania.niedlugo mam jechac na pomiary cisnienia zeby miec to na papierze i z gwarancja turbina pojedzie do naprawy.i mechanicy co opowiadali mi o wymianach glowicy i inne duperele wciskali niech sie... wiecie jak to jest... mam ochote lekko zdemolowac im ten lokal...

sorki za te tysiac postow ale cos bylo z tym forum nie tak i jakos tak wyszlo... nie moja wina. co do auta to dopiero w pon idzie,do mam nadzieje kumatych chlopakow na warsztat. i oby cos wymyslili madrego bo... co do faktu traktowania kobiety w polaczeniu z ta marka przez mechanikow to mozecie mi wspolczuc. nie dosc ze wszedzie chca wyciagnac kase (roznymi metodami) to jeszcze jak widza babeczke to najlepiej nawciskac kitu!tylko niektorzy nie wiedza ze kobieta tez swoj rozum ma! a pomocy jak widac szukaja wszyscy.niestety juz jest malo miejsc gdzie mozna liczyc na sprawiedliwosc!

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

wiecie ja wiem ze najlepiej to byloby z nowym silnikiem ale teraz juz za pozno i rzeczywiscie nastepnym moim autem na 100 nie bedzie zaden diesel!mialam pecha jesli chodzi o mechanika...a co do wydatkow to mialo sie skonczyc na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszla reszta problemow.i co ja dalej moge zrobic...staram sie uratowac moje auto! od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem zalamana!wiem ze cos jest nie tak ale malo kto chce sie podjac takiej naprawy.moj dotychczasowy mechanik tylko potrafi kase ciagnac...nie wiem czy wogole moge odpalic auto...polecilo mi mechanik jechac na hamownie i sprawdzic prace silnika ale nie jestem do konca przekonana czy zle sie to nie skonczy jesli caly czas zalacza sie tryb awaryjny i sa wycieki oleju nie wiadomo skad.........

slabo trzymaliscie kciuki... a teraz powiedzcie mi ile moze kosztowac nowa glowica do silnika?okazalo sie ze auto kiedys musialo niezle w kosc dostac... 320d compact 2002

wiesz zastanow sie czy turbina ci nie poszla... a naprawa to bardzo duzy koszt...wlasnie to przerabiam

dzieki za mile slowa.z lepszysz wiadomosci wiem tyle ze turbina jest ok i nie trzeba jej wyjmowac i nigdzie odsylac tylko wystarczy cos podregulowac i powinno byc si!naprawa podobno trwa 10 minut.optymistka ze mnie...wszystko sie okaze w pon.wiec nie puszczac kciukow!

wiecie...problem w tym ze teraz to juz po temacie bo turbina jaka jest taka jest ale jest juz wymianiona.zobaczymy jak bedzie sie auto sprawowac.po prostu szkoda ze wczesniej nie wiedzialam.jednak zanim na dobre auto bedzie sprawne turbina musi isc do wyregulowania.dzis bylo podlaczone do komputera i jest za duze cisnienie.wiec perfect nie jest.lepiej trzymajcie kciuki zeby to byla moja ostatnia wizyta w warsztacie... jedyna dobra wiadomoscia jest to ze oprocz tego w autku wszystko inne gra.

jesli chodzi o problem z brakiem mocy to jutro jade wlasnie wszystko sprawdzic na komputerze.zobaczymy...za turbine zaplacilam 1.900.i niestety to nie jest nowa turbina ale za nowa jak uslyszalam 6 tys to zwatpilam.biorac pod uwage ze wymieniany byl katalizator za kolejne 2tys to nie dziw sie ze na nowa turbine za 6tys podziekowalam... a skad te turbiny za 3tys?i w takim razie ile powinna kosztowac taka oryginalna turbina?

z nowosci to juz nie dymi z rury ale ktos mnie nastraszyl ze to nie do konca moze byc dobrze.albo olej juz sie wypalil bo bylo go niewiele albo cos sie tam znowu cudownie zatkalo.turbina swiszczy mniej i jest ciszej i z tego co wiem jednak jest to turbina regenerowana tzn ze obudowa jest regenerowana a wszystkie czesci wewnatrz sa nowe.jednak przygoda sie nie konczy.auto traci moc...na poczatku rozpedza sie ok.po okolo 10 km traci moc i nie idzie wogole.troche tak pojedzie i znowu odzyskuje sile.po kolejnych okolo 20 km siada znowu.czy to swiadczy ze cos jest nie tak z silnikiem i zalaczaja sie jakies systemy bezpieczenstwa czy to bledy w komputerze ktore wystarczy wykasowac?

no wiec wymienilam turbine,katalizator plus takie rzeczy jak wszystkie filtry i olej.mam pytanie jesli chodzi i dym z rury wydechowej?czy dlugo te resztki oleju beda sie wypalac czy juz mam sie znowu zdenerwowac ze cos jest nie tak...i pytanie numer dwa:o co chodzi z tym swistem pod maska?po wymianie turbina musi tak wyc?

z tego co zdążyłam się zorientować jednak warto wymienić katalizator ponieważ okazało się że turbina do niczego się nie nadaje i :( muszę kupić nową. ale może nie będzie tak źle. a żeby i ta nowa za szybko nie padła mechanicy zgodnie mówią "wymień katalizator". teraz kwestia ceny tej turbiny......

czyli co z tym katalizatorem...? myślisz że jest sprawny? bo bez jeździć to raczej się nie da. pomóżcie bo już sama nie wiem. a cena za turbinę którą podałeś to nowa część czy po regeneracji?

A wiec tak:olej poszedł przez katalizator. Sytuacja była tak że coś strzeliło z rury i biały dym na drodze. Sprawdzając stan oleju znacznie spadł. Mechanik powiedział że katalizator do wymiany i cena 2 tys a turbina nowa jest bardzo droga bo koszt około 6tys......

Miałam awarie auta. Do mechanika dojechałam na lawecie i okazało się że do regeneracji turbina i katalizator do wymiany. Jestem z gdańska i mam auto z 2002r e46 320d automat. Bardzo je lubię i wolałabym naprawić. Pytanie dotyczy kosztów. Jaka jest cena regeneracji turbiny i cena katalizatora. Jak się domyślacie za wiele o tym nie wiem a nie chcę przepłacić... Jeśli koledzy byli by tak uprzejmi:) Pozdrawiam