Jestem szczęśliwym (od jakiegoś czasu troszkę mniej) posiadaczem BMW 320i z 95r. Przekopałem forum chcąc się dowiedzieć czegoś o mojej usterce ale nie znalazłem przypadku dokładnie takiej usterki jak moja. Niezależnie czy na gazie czy na benzynie po rozgrzaniu silnika (po przejechaniu ok 10km) następuje chwilowa ok 0,5sek przerwa w pracy silnika. w tym momencie następuje szarpniecie i dalej motor pracuje "normalnie". Normalnie w tym względzie, że pracuje płynnie, jednak gdy wcisnę pedał przyśpieszenia wyraźnie słychać, że silnik nie zbiera się na obroty tak szybko jak wcześniej i że nie pracuje na wszystkie gary. Po zgaszeniu auta i ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy tylko że tym razem ta przerwa 0,5sek może się zdarzyć za 0,5km, 1km, 2km... Gdy ta 0,5sek przerwa wypadnie gdy np stoję na światłach to auto zgaśnie. Po tej "przerwie"na wolnych obrotach silnik pracuje stabilnie (może to zasługa 6cylindrów :P ). Byłem na diagnostyce komp. i wykazało błąd czujnika wałka rozrządu wymieniłem i dalej się to zdarza. Sprawdzane też były sondy lambda, cewki i świece. Wszystko niby ok. Jak ktoś się spotkał z czymś takim lub mógłby polecić dobrego mechanika (warsztat) w okolicach Rzeszowa dajcie znać. Pozdr (kurde ale się spisałem :mrgreen: )
