mam to bardzo fajne autko od marca po zmianie opon z zimowych na letnie zaczal sie problem drzenie kierownicy miedzy 80 a 100 km/h (poprzedni wlasciel dowazal zimowki na samochodzie bo mial podobny problem i mu pomoglo), po roznych wizytach u fachowcow - wina najpierw opon wymienilem (zreszta juz byl ich czas), potem prostowanie wszystkich alu (wczoraj) -odpowiedni dobor opon wracam z zakladu a przy 90km/h betka drzy niemilosiernie (stad moj tytulowy post) - zalamka , inny fachowiec doradzil pojezdzic troche zeby sie wszystko "ulozylo" i dopiero ewentualnie dowazyc co czynie ale serce mi sie kraje gdy moja bem-ka wpada w wibracje