MCD

Witam..od 2 tyg jazdy mam problem z dziwnym buczeniem czy huczeniem jak w temacie ,myslalem ze to wina opon ..lecz dzis mialem zmiane na zimowki i halas wciaz nieustaje..Dokladnie halas wydobywa sie jakby z tylu auta,kiedy przyspieszam to halas jest coraz glosniejszy ..przy 100-140km.h to normalnie wyje.. Czy ktos mial juz taki problem?:prosze forumowiczow o porade: -czy to dyfer -piasta czy moze lozyska.. opony odpadaja na 100%.. dzieki i pozdrawiam.. (e46 1.9 benzyna 1998r)

mialem tą samą przyczynę..pukalo mi z prawej strony ..po ogledzinach podwozia okazalo sie ze zostal wybity sworzen wahacza..z lewej strony tez mialem luzy..wymienilem wahacze komplet i jest ok..nic nie puka ani nie stuka..laczniki mialem dobre wiec tu wina lezy po stronie wahacza..pozdro

witam..sprawa jest taka ,ze od strony pasazera pod dywanikiem w rogu mam mokre !no kurde nagle mam mokre!myslalem ze wyschnie bo moze dostalo sie wody od mycia,ale rano patrze a tam przymarzniete...ciul pojezdzilem do poludnia patrze a tam mokro jest!!!!..co to za przyczyna?nagrzewnica padla czy jakis przeciek mam ??

Kolego sprawdż czujnik temperatury który daje sygnał do kompa mozliwe to moze byc czujnik temp,lub tez sonda lambda... jaka propozycja???mial ktos juz klopot z sonda lambda???

witam..mam ostatnio problem z gasnieciem auta ,oczywiscie pewne naprawy juz byly robione bo auto oddalem do mechanika ,praktycznie dwoch ....auto bylo sprawdzane na dwoch stacjach diagnostycznych i na nowym kompie ...ogolnie diagnostyka nic nie wyswietla czyli wszystko wpozadku ,a jednak auto gasnie..wymienilem wczesniej przepływke ,silnik krokowy,filtr paliwa swiece..mechanik powiedzial ze lewego powietrza nie bierze kolektory ssace dolny i gorny dzialaja prawidlowo..przepustnica tez prawidlowo chodzi wiec pytanie moje gdzie jest przyczyna???oczywiccie na zimnym silniku auto chodzi cacy ,lecz po rozgrzaniu obroty faluja na jalowym, ze przewaznie auto ganie..pomoze ktos?

witam otoz znalazłem chyba te "lewe powietrze"..otoz przy odpalonym zaplonie, kolo kolektora ssacego dolnego slysze jak cos syczy...czy to zawory?bo wyjełem cos i to wyglada na spinke jakby plastikową taką z zabkami,ktorą sie wtyka ...tam mam przeciek jakis i dlatego kiedy dam na jalowym gaz do dechy to kiedy obroty spadają to praktycznie na maxa w doł do zera i gasnie,raz moze zatrzymal sie obrotomierz ale to przy 200 i dlawil sie ...hm pomoze ktos?

otoz dzisiaj auto zgasło i nie chcial odpalic,po 3 min odpalil i pierwsze co sprawdzilem jeszcze stan akumka,podlaczylem naladowalem ale wciaz faluje ostro..otoz krokowy kupilem nowy i zalozylem ale to i tak nie dalo skutku zadnego, kiedy przysluchalem sie blizej przepływki to slysze jakies dziwne dzwieki/// moze gdzies mam lewe powietrze..??zalozylem stara przepływke ale ona jest uszkodzona bo mam na niej brak mocy.. ale poki co pojezdze na niej bo falowanie ustalo ..pieknie obrotomierz stoi miedzy 800-1000 i nie faluje..a kiedy zakladam nową przepływke to odrazu kur....brak slow normalnie..obrotomierz szaleje

witam..jak najlepiej wyczyscic przepustnice w e46 318 i czym ..jakim srodkiem???

jak sprawdzic dolot?niechcialbym czegos uszkodzic..wiem ze moze łapac lewe powietrze ,moze odlaczyc czujnik i krokowy i przeczyszcze przepustnice??

witam...mam problem z gasnieciem auta kiedy np dojezdzam do skrzyzowania i wlaczam luz ,obrotomierz spada do zera..wymienilem silnik krokowy ,przepływke,swiece,filtr paliwa i problem nie ustał...czesci oczywiscie oryg boscha kupowalem..troche kasy poszlo i to mnie boli,bo wciaz gasnie..pomoze mi ktos?? jutro jade na kompa po raz trzeci...bo ja juz nie mam pojecia co jest nie tak...

halo pomocy!!!!!!!!!!!!!!!naprawde nikt nie wie???

mam falowanie obrotow na jalowym biegu..czasem zdarza sie ze auto gasnie..niedawno wymienielem przepływke na oryg boscha i nagle wariuje mi tu auto..czy to wina moze sondy??albo silnika krokowego???moze mial juz ktos taki problem..???pomocy panowie..

jaki dolot?w ktorym miejscu dokladnie?mozna go jakos sprawdzic czy jest wporzadku?jakies instrukcje?

co do kontrolki z olejem to powiem ci ze mi tez sie zapala zółta kontrolka zaraz po odpaleniu ale gasnie po paru sekundach..to normalne...raczej wycieku nie masz...

na zimnym to nie ale nagrzeje sie i mu odwala///

witam..po wymianie przepływki auto dostalo kopa,lecz na jałowym obroty falują i gasnie mi auto..krokowy przeczyscilem wd40 psikając w te dziurki dwie ,przeczyscilem szmatką ,podlaczylem i kupa bo nadal falują obroty i gasnie auto..pomocy!!!!

silnik krokowy jest odpowiedzilany za falowanie obrotow? a sonda lambda za gasniecie silnika?czy jak...

witam,otoz wymienilem przeływomierz bo mialem uszkodzony i z braku mocy postanowilem zakupic oryg boscha..ogolnie teraz pieknie wchodzi w obroty i ma kopa ,lecz na luzie obroty nie staja na 600-800 tys lecz albo nim buja albo faluje jakby od 300-ok1000,albo spadnie do zera i gasnie..praktycznie non stop spada do zera i gasnie..dlaczego?pwotorzylem to kilkakrotnie stojąc na luzie wdepłem gazicho u zamiast ustac na przedziale ok 1 tys,obroty spadaja do zera gasnie auto ..czy to wina sondy?..filtr paliwa i 4 swiece wymienilem wczesniej juz...wiec co moze byc powodem ze gasnie?

no wpozadku moze byc miedzy600-800 na obrotomierzu,ale dlaczego na luzie mi buja tym obrotomierzem normalnie wariuje zeby go uspokoic musze gazem manewrowac..a wogole to gasnie mi bo obrotomierz mi spada do zera jak gazem nie przytrzymam!!!..a wymienilem wlasnie przepływke ...kopa ma bo czuje roznice,wchodzi ładnie na obroty...no to jesli reset to co mam zrobic..odlaczyc akumulator?jak to bylo odlaczam - potem + ,a podlaczam + potem _ ??

ja mam taki problem ze dzis wymienilem przepływke na oryg boscha i cos mi na wolnych obrotach wskaznik pokazuje 600 -800 i buja nim..kiedy dam wiecej gazu to spada automatycznie do zera i gasnie auto ..czy to wina sondy?na starej przepływce gdzie mialem brak mocy wskaznik obrotow na luzie mial 1000 tys i nie szarpalo na luzie i niegasł ani razu..a kiedy teraz dalem nowa przepływke odrazu auto zgupialo i gasnie mi a obroty spadaja do zera kiedy dam wiecej gazu na luzie ..powinno zatrzymac sie na tysiacu ,a tu mi wibruje miedzy600-800 ,ale kiedy rusze i dam wiecej gazu i znow dam na luz to do sera spada obrotomierz i gasnie auto..czy to wina sondy??

zobacze jak auto wchodzi na obroty z nowym przepływomierzem..przypuszczam ze bedzie to efekt taki jak przy odłaczeniu starego przepływomierza czyli na max przy wdepnieciu pedała gazu czyli na luzie powinno byc ok,ale kiedy bede zmienial biegi w trakcie jazdy..jesli bedzie mi cos zakłocac w trakcie albo np. falowac bedzie mi obrotomierz to najprawdopodobniej wymiane sondy zrobie..

u mnie jest taki provblem ze niby mam luzy w przednich kolach a bardziej widoczny jest w prawym kole...do wymiany mam sworznie wahacza i łaczniki stabilizatora oraz elementy zawieszenia ..ale tylkow przodzie koszt ok 1800 zł..mozna taniej ale to maxymalnie zjazd do 1500zł ..

wlasnie bylem u mechanikow i sprawdzili mi moc oczywiscie zamulał ale po zdjeciu przepływki za kazdym razem obroty wchodzily na maxa,silnik normalnie odrzył...a kiedy podlaczyl zpowrotem to znow muł i 4,500 tys na liczniku..katalizator mam dobry i cinienie w paliwue tez..mozliwa bedzie wymiana sondy no i przeplywka oryg bosch potzrebna..czyli ok 1000 zł...

jesli oryg.przepływka nie dała rezultatu to sprawdz cisnienie w pompie paliwa i sonde lamba///filtr paliwa tez mozna by bylo wymienic i sprawdzic katalizator..