witam Wszystkich. sprawa wygląda tak: e46 320i, podczas jazdy nagle zaczelo mi cos buczeć jakby padł cały tłumik. Sprawdziłem to i okazalo sie ze tlumik caly a dzwiek takiego popierdywania na wolnych obrotach wydobywa sie gdzies z okolic kolektora. Auto jezdzi normalnie, nie stracilo na mocy, spalanie tez sie nie zmienilo,nigdzie nie dymi nic, tylko ze strasznie buczy. Bylem u 3 mechanikow, dwoch powiedzialo ze to uszczelka pod kolektorem ale glowy nie daja, trzeci ze padl katalizator (wnioskuje ze razem z kolektorem)...nie znam sie. Jestem za granica, dlatego pytam bo jak zaczna mi grzebac to zabule z 500 euro jak nie lepiej, inna sprawa jak okresle co trzeba zrobic...jezeli po takim opisie jest ktos mi w stanie poradzic to bardzo prosze. dziekuje z gory.