Zgadzam się, że ulica to nie tor wyścigowy, ale manewr wyprzedzania czy chociażby wjeżdzanie na skrzyżowanie czy na rondo przy zatłoczonych jezdniach jest dużo łatwiejsze gdy posiadamy dużą moc. Silniki poniżej 2,0 w BMW są moim zdaniem za słabe przy takiej masie auta. Od lat jeżdże na gazie różnymi autami i pokonując tysiące kilometrów napotkałem na niewielkie problemy, których usunięcie nie kosztowało majątku. Niedawno kupiłem 328i i zagazuję ją sekwencją z kliku powodów: 1. Ekonomia w parze ze wspaniałymi osiągami 2. Lepsze samopoczucie na stacji benzynowej przy płaceniu 3. Koniec z nabijaniem portfela bogatym arabom 4. Zmniejszone zanieczyszczenie środowiska 5. Chcecie żyć wiecznie? (czyt. każdy kiedyś zmieni auto)