Seth8207

chlopaki po 2h wrocilem z warsztatu, przemienialismy koła tu i tam , samochod krecilismy w powietrzu i wogole.. .. wspolnymi siłami doszlismy do wniosku ze opony SAVA to szmelc... 2 koles kretyn wywazył ale mogł lepiej, wachacz tył na smieci i tuleja wachacza tez... poza tym skrzynia byla po serwisie i nie dokrecony byl wal jak potrzeba, tak np,. jednej sroby nie bylo wogole, i teraz deszcz spadł wiec nie moglem popedzic ale wydaje sie byc lepiej.. dam znac czy jest poprawa jak sie dowiem czegos wiecej ... albo jak wymienie czesci. (z gory dzieki)

tarcze i klocki nowe.. i lozysko tez nowe , tarcz firmy nie pamietam... ale przy hamowaniu nic... tylko wibracje od 110km... chcialem kola przelozyc na tyl, ale mi koles znowu doj... sroby na maxa... i nie idzie odkrecic.. złamalem na pół końcowke... jutro sprobuje... jak kupie nowa..., tak samo juz stracilem wszystkie sruby zabezp.. co ci ludzie robią. w tych serwisach... :( zastrzelic to mało.. (Mysle ze moze guma cos nie teges) {znaczy oby to guma}zobaczym

generalnie to tak wymienilem opońce tylko z tyłu.. z przodu wyglądaly na dobre.. a na felgi tez patrzylem u speca mówil ze sa okiey.. nie wiem gdzie tych speklin szukac wałowych... sprawdze u mojego mech, jak wroci z urlopu... a puki co to zmienie kola tyl na przod i zobacze. jak narazie wiecej nie mam pomysłow, słyszalem cos o luzach na zawieszeniu, co niby mam sprawdzic na rolkach wytrzepac samochod i ma pokazac.. ale nie mam nigdzie takiego speca z rolkami... dam znac zamienie kola zaraz , dzieki

chlopaki pomocy... powyzej 110km/h zaczyna trzepac mi samochodem... wariacja... nie wiem co to za cholerstwo. robilem wywazanie kilkakrotnie... zmienilem opony 225/55r16.(i tak to byl juz ich czas) .. wymienione klocki i tarcze na przodzie... z prawej nawet lozysko zpiasta... i co... cholera.. pomiedzy 110 i 140 chce zatrzepac samochod... i pojecia nie mam co to...regolarne wstrzasy... przy wiekszej predkosci az tak nie odczowalne, ale przy 120 wydaja sie byc najintensywniejsze (a gdzie strach jechac 235)... jak by kola byly wywazone na siłe źle... ale widzialem jest ok. co to moze byc? help... (bo niebawe za cene napraw kupil bym m5) :D -------> E39 523i 170HP, 1998 <-------

.. znalazlem ale nie zalozylem jeszcze... tylko zastanawiam sie czy dostane klapke, wyprofilowana odpowiednio... zeby z nia nie kombinowac, bo to co mozesz kupic na allegro to boze... kumple by mnie za cos takiego ukamienowali... a zeby wygladalo lepiej to powinno wygladac conajmniej tak: http://www.bmw-syndikat.de/bmwsyndikatforum/topic.asp?TOPIC_ID=146039&whichpage=2 {a jedyne co to ta klapka mnie zastanawia jak to wyprofilowane jest ze tak jest jak ma byc... jak sie dowiem wiecej gdzie i co dam znac. pozdro

apropos.. pompka podobno pod siedziskiem kanapy (tył) a pływak po przeciwnej stronie tez pod kanapą.. widziałem tam takie dwa tałatajstwa.. jednak po odkreceniu 3 srubek zetknąłem sie z czyms co nie wygląda na wykręcalne... jednak moge sie mylic, poczekam az zrobi to expert

milo , sprzeglo nie wchodzi w gre, bo predzej to bmw spale i poprosze ubezp. o zwrot kosztow... a do roboty mam jeszcze plywak wiesza sie na okolo polowie, klocki i tarcze. no i ta skrzynia.. i to wszystkie koszty jakie mam zamiar poniesc, jak dojdzie chodzby wymiana zarowek, to palę ją :D, pomijam ze jak kupowalem samochod to miało byc wszystko cacy wszystko bylo niby zrobione tylko jeżdzic. a 1 popsuła sie niby na 2 dzien jak ja ja kupiłem :D

po wymianie oleju wzasadzie dolaniu , bez zmian... szukam skrzyni albo serwisu... kto ma pojecie i to zrobi W iR. dzieki chlopaki za pomoc.

chlopaki a jaki olej do tegoz manuala... sprawdze jutro poziom, i doleje jak trzeba i poczekam na wyniki bo skrzynie nie tak łatwo tu w IR dostac, jednak jestem na całkiem dobrej drodze... ale ze nie lubie siedziec z rekami zalozonymi to chociaz sprobuje olej wymienic... tylko nie iwem na jaki (wstepnie na wymiane albo dolewke) kupilem butle ep80w-90, i mam nadzieje ze skrzyni nie popsuje... ale jesli to nic nie da kupie inny (ten własciwy) tylko który? http://www.castrol.com/castrol/sectiongenericarticle.do?categoryId=9014478&contentId=7028746

kurcza.. ze tez od razu nie wpadlem na to zeby tu napisac... a kogo bym wczesniej nie zapytał mial teorie jakis z kosmosu :D thx. a gdzie ta pompke znajde w e39 w bagazniku, ( bo to nie ja wymieniałem) :D

to fakt, z tym ze juz nauczylem sie ruszac tak zeby wypadl bezszelestnie... ale czasem o tym zapominam... i wtedy ten wypadajacy bieg mi przypomina o tym wypadajac z takim hukiem ze nie tyko ja podskakuje pod sufit :D

wybierak zabrzmialo na chwile lepiej jak cała skrzynia :D. no coz trz ajeszcze pojezdzic... ze 2 tyg. i w tzw. miedzy czasie .. szukac skrzyni :D THX

.. witam, co moze byc przyczyną złego wskazywania stanu paliwa... a raczej po zatankowaniu potrzebuje koło 20 minut zeby pokazac koncowy stan.. ostatnim razem po zatankowaniu kolo 35 l. wskazowka zatrzymała sie na 15 l. (komp pokazał 146 mil do przejechania)i potem rosła tak az do 50l, gdzie komp pokazał 300 mil... czy to normalne ze tak długo mysli nad tym ile ma wlane?.. czy wymiana pompki mogla miec cos wspolnego, co ewentualnie moze byc uszkodzone i grze grzebac i co wymianiac :D, z gory dzieki

:cry: witam, mam swiezo zakupiona 523i 98rok e 39, i wypadajacy niekiedy bieg pierwszy... przy powolnym ruszaniu łagodnie.. przy szybszym nawet z hukiem, ale bez zadnych zgrzytów :D, czasem jezdzi cały dzien bez problemu czasem 5x z rzedu wywali, co to moze byc... czy bez wymiany skrzyni sie nie obejdzie?