Witam. Mam problem od nie dawna zauważyłem że mam zaparowany reflektor i nie mam pojęcia dla czego wcześniej było wszystko dobrze nie zależnie od tego czy padał deszcz czy też nie. Sprawdziłem już lampe czy nie jest nigdzie pęknięta, czy nie ma żadnego odprysku itd. i lampa jest cała, dodam tylko tyle że to się stało od chwili kiedy auto zostawiłem na noc przy krzakach tak że właśnie tą lampe i kawałek maski zakrywały krzaki i oczywiście padał deszcz. Kiedy rano wyjeżdżałem lampa była zaparowana, a że teraz pogody nie ma to nie chce odparować. Wypowiedzcie sie ludzie co o tym nie typowej sprawie sądzicie. Z góry DZIĘKUJE poniżej link do fotki. POZDRAWIAM http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3785a70693d832a.html