Skocz do zawartości

pietja

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pietja

  1. Różnica litra pojemności daje różnice litra spalania. Hmm. Więc, albo małe palą za dużo albo duże za mało :D. Widzę że mit o paliwożerności BMW pryska przy nowoczesnych silnikach. Podoba mi się, że spalanie zależy tu w dużej mierze od stylu jazdy. Meganka coupe która wcześniej hulałem tez tka miała i za to ją ceniłem. Można było dotrzeć z pukntu A do punktu B mieszcząc się w 6,5 litra, można tez było tą samą trasę przebyć płacąc 13 litrów/100km, ale z dużo większym współczynnikiem frajdy :D. Denerwują mnie natomiast auta w których trzeba płacic "haracz" za pojemność. Audi A6 2,4 V6 którym też czasem śmigam nie pozwala zejść wiele poniżej 10l/100 km. I konia z rzędem komu się uda. Ten silnik to jakiś cholerny niewypał. Pali więcej niż 2,8 V6!! Próbowałem na trasie z do warszawy (dla mnie 350 km) udowodnić włascielowi że osiągnę 8 litrów..nie dało rady, a zaprawde powiadam Wam ze nie deptałem! Jeśli auto pali proporcjonalnie do stylu jazdy to doskonale. Stawiam na 328 i takiego będe szukał. A 330ci :lol: coż, pewnie nie spali wiele więcej niż 328, ale psychicznie się lepiej poczuję że ma 2 litry z hakiem a nie trzy :D:D;) Kolego wlasnie w tym rzecz ze 328 spali wiecej niz 330, chociazby z tego wzgledu ze w 330 jest nowsza generacja silnikow, wiec ten argument mozesz wyrzucic do kosza. 330 napewno bedzie drozsze, napewno jest ich mniej, ale tez jest to o wiele lepszy silnik zarowno pod wzgledem osiagow jak i ekonomii. To troche tak jakby porownywac 325 m50b25 i 328 m52b28 roznica w spalaniu jest spora na korzysc 328. Kurde. Im więcej Was czytam, tym bardziej dochodze do wniosku, że im wiekszy silnik tym bardziej ekonomiczny. Wychodzi na to że kumpel majacy E46 318i to istny krezus!! :D A czy to będzie 2,8 czy 3 litry to kwestia godna rozważenia;), ważne, że wiem już czego na pewno nie kupię. Zobaczę też jak będzie sie kształtował mój budżet i ile dostanę za Omę. Tylko czy czasem w 330 nie trzeba używać bp98??
  2. Różnica litra pojemności daje różnice litra spalania. Hmm. Więc, albo małe palą za dużo albo duże za mało :D. Widzę że mit o paliwożerności BMW pryska przy nowoczesnych silnikach. Podoba mi się, że spalanie zależy tu w dużej mierze od stylu jazdy. Meganka coupe która wcześniej hulałem tez tka miała i za to ją ceniłem. Można było dotrzeć z pukntu A do punktu B mieszcząc się w 6,5 litra, można tez było tą samą trasę przebyć płacąc 13 litrów/100km, ale z dużo większym współczynnikiem frajdy :D. Denerwują mnie natomiast auta w których trzeba płacic "haracz" za pojemność. Audi A6 2,4 V6 którym też czasem śmigam nie pozwala zejść wiele poniżej 10l/100 km. I konia z rzędem komu się uda. Ten silnik to jakiś cholerny niewypał. Pali więcej niż 2,8 V6!! Próbowałem na trasie z do warszawy (dla mnie 350 km) udowodnić włascielowi że osiągnę 8 litrów..nie dało rady, a zaprawde powiadam Wam ze nie deptałem! Jeśli auto pali proporcjonalnie do stylu jazdy to doskonale. Stawiam na 328 i takiego będe szukał. A 330ci :lol: coż, pewnie nie spali wiele więcej niż 328, ale psychicznie się lepiej poczuję że ma 2 litry z hakiem a nie trzy :D:D;)
  3. Zobaczę jak wyjdę finansowo ale taki wybór był by rzeczywiście najlepszy.
  4. Jeżdżę Omegą 2,5 TD (po chiptuningu 164 PS). Tylni napęd, silnik BMW. Wcześniej miałem megane coupe ze 150 konnym silnikiem. Swoich umiętności nie będę oceniał, bo nie będe subiektywny, ale mogę powiedzieć, że lubię mocne auta bo dla rozsądnego kierowcy, są one dużo bezpieczniejsze niż te z niedomiarem mocy (tak na prawdę to ja się boję jeździć 50 konnym fordem Ka mojej żonki, bo czasem auta po prostu brakuje). Dlatego pomińmy proszę wątek: czy ja się do tego auta nadaję, ale chodzi mi wyłącznie o wasze zdanie i opnie na temat: który z zaproponowanych wybrać. Założenia mam takie że musi być to BMW, musi być E46 (E36 w dobrym stanie nie chce mi się 3 lata szukać a na E90 mnie jeszcze nie stać) jak e46 to najlepiej w coupe, a jak BMW to w benzynie. Dlatego rozważam te 3 silniki. 4 cylindrowy trochę kłóci się dla mnie z dobrym duchem BMW (wiem, wiem, że pewnie zaraz ktoś się przyczepi. Też jeździłem E30 318IS i to auto wymiatało wszystko, ale mimo to chcę teraz rzędową szóstkę-znak firmowy BMW). Pytam Was, bo szanuję wasze zdanie i dużo mądrych rzeczy się z tego forum już dowiedziałem, a za 2-3 miesiące stanę w Niemczech przed wyborem czego szukać?! Dodam że autko nie ma służyć tylko od święta. 60% tras przewiduje po mieście, jednym autem robię rocznie ok 17-20 tyś km (po mieście dużo używam Ka żony, poza tym mam też służbowego puga partnera). Nie zamierzam wsadzać gazu. Chcę wiedzieć na ile więcej będę się musiał przygotować jeśli zdecyduję się na mocniejszą wersję?
  5. Na wstępie witam wszystkich! Jestem tu nowy (zarejestrowany) ale wasze forum przeglądam od dłuższego czasu. Interesuje mnie wszystko co związane z BMW, bo kocham tą markę mimo, iż nie mam jeszcze własnej beemy. Na wiosnę wybieram się do Niemiec po E46 w coupei, jednak mam dylemat którą wersję silnikową wybrać. W rachubę wchodzą wyłącznie 6 cylindrowe motory benzynowe. Wybór padł na 323. Przeglądałem jednak liczne katalogi i czytałem co Wy piszecie o tych silnikach na forum i wywnioskowałem że między 320,323,328,330 istnieją tak naprawdę znikome różnice jeśli chodzi o spalanie. Czy jest to prawdą? Czy wynika to wyłącznie z jakichś szczególnych warunków testów spalania, propagandy producenta, mitów itp. Według jednych źródeł 323 (170) pali więcej niż 328 (193) według innych różnica sięga 0,2 litra/100km na korzyść 323 jesli to jest prawdą wolę wybrać większy silnik. Proszę o radę i wasze spostrzeżenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.