Skocz do zawartości

kaliwali

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaliwali

  1. kaliwali

    Głowica ???

    No poprawię się :oops: No więc zrobiłem przed chwilą następujące testy. Odpaliłem Becie i na zimnym silniku zajrzałem w zbiorniczek wyrównawczy. Nic nie bulgocze. Rozgrzałem ją i kiedy jej przygazuję to faktycznie pojawia się trochę białego dymu. Jak jej wyciągnę bagnet w czasie pracy rozgrzanego silnika to nie ma na nim żadnej piany ani syfu ani wody jest czysty. Wytarłem korek wlewu oleju i pochodziła 20 minut pogazowałem i pokazała się odrobina szlamu... Co o tym myśleć ? Bo jak głowica to chyba :mad2: a potem :cry2: jeszcze oleju i płynu nie wymieniłem zrobię to za 2 tygodnie bo jutro wyjeżdzam. Mam nadzieję że te objawy tylko i wyłącznie z tego że długo stała i ma trochę wilgoci. Obyyyyy :pray: Co myślicie o tych objawach ?
  2. kaliwali

    Głowica ???

    Ok :) Moja Becia to E34 i posty będę już tytułował dobrze :) Powymieniam teraz wszystkie płyny i będę wszystko obserwował. Powiedzcie czy ten biały dym przy pękniętej uszczelce/głowicy jest cały czas jak silnik jest zapalony czy tylko chwile po rozruchu ? Z tego co czytałem to żeby sprawdzić visco trzeba silnik mocno nagrzać. Jak będzie się wiatrak szybciej kręcil wraz ze wzrostem temperatury to znaczy że działa tak?? Bo na początku jak auto jest zimne to niezależnie czy mu "depnę" czy nie to wiatrak się kręci wolno. Rozumiem że tak ma być. A jak temp. silnika wzrośnie to powinien przyspieszyć wraz ze wzrostem obrotów. Dobrze rozumuje ? A tak z innej beczki to jest to moje pierwsze BMW, o którym marzyłem od prawie 10 lat. Wizualnie muszę nad nią popracować bo właściciel jak miał odprysk np. od kamienia to zaprawkowywał to czarnym sprayem :) (kolor auta też jest czarny ale spray widać). Facet wogóle jest trochę dziwny, niemiecki profesor chyba literatury.... Specyficzny człowiek, kawaler, taki dziwak. Dzięki Bogu serwisował ją regularnie i wychodzi na to że przebieg 142 000 może być oryginalny. Technicznie auto jest super. Podłużnice oryginały auto jeździ jak po szynach, zero stuków i niespodzianek. I widać że fura długo stała bo tarcze pordzewiały i wydech na łączeniach. Na początku jak się przejechałem to myślałem, że będę hamulce robił bo mi kiera drżała przy hamowaniu ale klocki rdzę dotarły (zrobiłem kilkanaście kilometrów bardzo spokojnie) i wszystko jest super. I teraz to mogę napisać. Jeździłem wieloma autami, a ostatnio nowym fordem mondeo i przyznam się ,że jazda BMW E34 to poezja. Poprostu jestem w szoku i już kocham ten samochód. Ale się rozpisałem... Odpowiedzcie mi tylko na moje pytania... Pozdrawiam wszystkich :) Aha jak mogę jeszcze sprawdzić tą uszczelkę/głowice bo mi to spędza sen z powiek, że moja niunia może być chora :)
  3. kaliwali

    Głowica ???

    Witam wszystkich. Kupiłem BMW 525 192 KM Shadowline - ładna. Opiszę całą sytuację. No więc przyjechała na lawecie i zjechała z niej wieczorem w czwartek. Samochód stał od lutego praktycznie nie palony. W czwartek było wieczorem naprawdę wilgotno i po nagrzaniu leciał z rury biały dym i było go sporo ( zaznaczam, że z ust przy wydychaniu powietrza też leciała para :) Na drugi dzień już na spokojnie zacząłem oglądać samochód. (przed tym poczytałem to forum) Po odkręceniu korka wlewu oleju jest masło na nim (nawet sporo). Jednak auto już ani razu, nawet na zimno na biało nie kopciło. Dzisiaj też nią jeździłem i wszystko ok. zero kopcenia. Silnik żyleta chodzi równiutko, jak marzenie. Martwi mnie jednak to masło. Jak zaglądam do oleju na bagnecie to czyściutki beż brudów. Myślę że ten biały dym to mogła być woda w wydechu bo auto długo stało. Ten dym nie pojawił się odrazu po odpaleniu tylko jak się porządnie nagrzała i teraz nie pokazuje się. Przeraża mnie tylko to masło... Czytałem o tym kopceniu i jeśli dobrze rozumiem jakby było coś z głowicą to pojawiałby się chyba za każdym odpaleniem tak ?? Oleju jeszcze nie zmieniałem, zrobię to lada chwila. Narazie zmieniłem łożysko oporowe sprzęgła bo strasznie hałasowało i teraz jest cichutko :) Martwi mnie tylko ta głowica bo tyle się o tym naczytałem tutaj, że jestem trochę przerażony. Co o tym sądzicie ? Może się ktoś wypowiedzieć ? Powtórzę jeszcze, że silnik chodzi super, jak pracuje to jak odkręcę korek wlewu oleju i wyciągnę bagnet to nie przygasa i nie chlapie ( tak fiaty sprawdzali :) nie ma "brudów" na oleju na bagnecie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.