PIOCHU-M

Dzięki podpowiedziom udało mi się usprawnić drzwi! Skończyło się tylko na uszkodzonych 2 kołkach tapicerki. Zdecydowanie taniej niż wizyta w ASO. Dzięki za pomoc i pozdrawiam! :D

Koledzy! W moim przypadku z wizytą w ASO nie jest łatwo, bo po prostu w Koszalinie go nie ma. W sobotę się zabiorę. Trochę manualnych zdolności i mam nadzieję, że się uda! Dzięki za wypowiedzi! Piotr

Dzięki wielkie kolegom za pomocne informacje i linki! W najbliższym czasie postaram się za to zabrać! Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Wersja kombi prawe tylne drzwi przestały reagować na klamkę od zewnątrz. Ale od wewnątrz można było je otworzyć. Najprawdopodobniej przy składaniu drzwi mechanik niewłaściwie założył cięgno i spadło. Teść kombinując jak je naprawić wpadł na genialny pomysł i przekręcił blokadę przed dziećmi na bocznej wewnętrznej ściance drzwi. Teraz drzwi są zamknięte i nie można ich otworzyć ani od wewnątrz ani od zewnątrz :duh: Domyślacie się jaki byłem szczęśliwy jak wróciłem do domu. Zdążyłem jeszcze teścia powstrzymać od odkręcania zawiasów zablokowanych drzwi bo dopiero narobiłby mi szkody. Może ktoś ma doświadczenie, lub wiedzę jak najmniej inwazyjnie te drzwi otworzyć? Według mnie najlepiej chyba zdemontować oparcie i kanapę i próbować jakoś ściągnąć boczek drzwi. Co o tym sądzicie? Może jakieś inne propozycje? Może ściągnąć fachowca od awaryjnego otwierania? Bo jak na razie jeżdżę 3-drzwiowym kombi :-(

Ja tym tematem interesowałem się odkąd sprawiłem sobie 3 lata temu 3.0 dieselka. Pod wpływem korespondencji i rozmów telefonicznych zdecydowałem się na zakup chipa na takiej aukcji http://www.allegro.pl/item342186849_chiptuning_bmw_e38_e39_525d_530d_730d.html Obserwowałem jego aukcje od poczatku jak pojawił sie na Allegro i narastająca sprzedaż i przypływ pozytywnych komentarzy pomogły w podjęciu decyzji- z pewnością pomogła też w podjęciu decyzji cena, bo parę lat temu chipowanie - był to niezły wydatek. Kontakt bardzo dobry, widać, że sprzedający dobrze jest zorientowany w temacie i służy fachową pomocą. Zamówiliśmy (poza Allegro, trochę niższa cena - płatność przy odbiorze) z ojcem dwie sztuki pod odpowiednie komputery: jedna dla mnie do E39 530D, a druga dla ojca do E34 525tds - oba skrzynia manualna. Pierwszy wymieniał ojciec (mieszka gdzie indziej i do niego chipy przyszły, bo ja ukryłem zakup przed żoną :lol: ). Po wymianie nastąpiła porażka. Po przekreceniu kluczyka nie gasła kontrolka komputera na desce rozdzielczej. Sprzedajacy polecił nie uruchamiać silnika i wyjąć spowrotem chip. Odrazu zdiagnozował, że coś jest nie tak i przyśle inny chip na swój koszt. Oczywiscie na starym oryginalnym chipie samochód chodzi. Kilka dni temu ja dokonałem podmiany oryginalnego chipa na ten przysłany w swoim samochodzie. Przelutował mi go bez żadnych problemów znajomy elektronik. Pełny sukces! Samochód pięknie wkręca od samego początku aż miło. Czekam teraz tylko na lepszą pogodę by sobie samochodzik lepiej potestować. W pełni polecam tą ofertę mimo wstępnej porażki i teraz czekamy jeszcze tylko na chipa dla ojca do tds-a. Zaciagnęło to trochę krypto reklamą, ale chciałem przez to powiedzieć że nie trzeba odrazu wielkich kosztów by osiągnąć nie gorszy rezultat co w profesjonalnych zakładach tuningowych, tyle że bez potwierdzenia papierkiem o wynikach. Na razie pal licho hamownię - czuje się przyrost mocy i samochód chodzi bez problemów. Oby jak najdłużej :cool2:

Sam szukam W Koszalinie kogoś wiarygodnego , rzetelnego i z pasją do BMW. Z tego tematu znalazłem dla siebie jedynie Mścice w drodze na Kołobrzeg i sam Kołobrzeg. A o serwisach Bosch w Koszalinie mam podobne zdanie jak poprzednik.

Powiedziałeś to czego wielu kolegów wstydzi się powiedzieć! :clap: Sam doświadczyłem, że w wielu przypadkach cena podstawowych prostych czynnosci serwisowych jest dużo wyższa ze względu na markę niż w innych - tańszych samochodach. W takich sytuacjach radzę sobie sam, albo dogaduję się wcześniej co do ceny. Przy większych kłopotach pomagam sobie czytając forum i grzebiąc w necie, bo poza dużymi aglomeracjami - naprawdę dobrych fachowców - znających się na marce to ze świecą szukać! :(

W moim wcześniej opisywanym przypadku szarpania obrotami w 530D porada Roberta by wymienić filterek na zaworze AGR była trafiona w dychę!!! Dzięki Ci Robert :modlitwa: Zdecydowałem się na zakup filterka wraz z obudową - koszt 175pln. Z wymianą było troszkę roboty, ale poradziłem sobie sam. Teraz silniczek chodzi aż miło jeździć!

Robert DZIĘKI!!! Ostatnio niewiele jeździłem i nic też się nie działo, ale szarpanie w końcu wróciło. Zdjąłem przewód (tylko nie wiem, czy dobry?) nic to nie zmieniło. Zaznaczyłem na zdjęciu który http://img179.imageshack.us/img179/7792/111ao8.jpg W ogóle to do tego zaworu AGR jest straszliwie ciężki dostęp :mad2: Z wizytą w serwisie na kompie muszę się jeszcze wstrzymać, gdyż koszty świąteczne już mnie wykańczają :roll:

Łatwo komuś krytykować, kiedy standardowo w samochodzie ma miejsce na radio 1DIN, czyli wpasuje sobie radyjko jakie tylko mu podejdzie, czy jakie zostało mu z wcześniejszego samochodu. W przypadku E39 nie jest to już takie proste. Oczywiście można wymontować oryginalne radio 2DIN i wstawić paskudną zaślepkę z miejscem na zwykłe radyjko - nie koniecznie oryginalne, albo drugie rozwiązanie: wymienić kaseciaka z pod klapki na CD (ok.800-1000zł), lub jak ma się pociągnięty kabel do zmieniarki - zmieniarkę (podobna cena), to już są koszty! Mnie moje rozwiązanie z transmiterem kosztowało 30zł. Oczywiście wolałbym zmieniarę, albo najlepiej od razu dużą nawigację, ale to może kiedyś. u mnie wygląda to tak: http://img213.imageshack.us/img213/1806/zdj193afs3.jpg nie wklejam bezpośrednio zdjęcia, bo umieszczałem je już w innym poście o CB

:mrgreen: sorry, przeoczenie, ale chciałem pomóc!

Poczytaj sobie też tutaj http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=40267&highlight=

Ja polecam takie radyjko CB :lol: Dragon SY-101 (jego odpowiedniki to Alan 42 i Intek SY-101) Przy jego gabarytach montaż nie stanowi żadnego problemu, a wręcz jest błyskawiczny! Całe radio jest zarazem mikrofonem! W każdej też chwili możemy je wypiąć i przełożyć do innego samochodu, czy wrzucić do schowka. Dodatkowo po odpięciu radia od przystawki samochodowej możemy podpiąć pakiet z akumulatorkami, helikalną antenkę i już mamy typowego ręczniaka w teren! Parametry przyzwoite, używam je już prawie dwa lata i wielu moich znajomych skusiło się na takie rozwiązanie. http://img81.imageshack.us/img81/5513/zdj188aod7.jpg tutaj z telefonem podłączonym do transmitera FM w celu odtwarzania w samochodzie MP3 http://img176.imageshack.us/img176/4881/zdj193aam9.jpg

Miałem te same objawy rok temu - rozwiązanie czytaj wcześniej. Nadmieniam, że diagnostyka komputerowa też nie wykazała błędów!!!

Podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami. Używam transmitera już dobre 1,5 roku. Jak go kupowałem nie było jeszcze takiego wyboru jak teraz. Polecam taki z większym zakresem częstotliwości, gdyż ciasno się robi na paśmie FM. Ja swojego transmitera trochę przerobiłem. Podłączenie jego (wtyk zapalniczkowy) ukryłem w tunelu środkowym ustawiony na skrajnej - nieużywanej częstotliwości. Gniazdo zapalniczki wykorzystuję do podłączenia ręczniaka CB z przystawką samochodową. Antena transmitera była jedną z żył w kablu zakończonym wtykiem. Odciąłem ją i pociągnąłem osobno (nie z innymi żyłami). W ten sposób poprawiłem jakość audio - wcześniej miałem drobne zakłócenia. Z początku używałem zwykłego MP4 playera, ale stwierdziłem, że skoro w telefonie mam odtwarzacz MP3, to czemu go nie wykorzystać. Zamiast standardowego małego jacka w transmiterze założyłem odpowiedni wtyk pasujący do telefonu (Samsung D600), kabel wyprowadziłem pod klapkę odtwarzacza kasetowego w moim E39 i otwierając klapkę wyciągam kabelek i podpinam go do telefonu w uchwycie. Gra tak samo ja z zewnętrznego MP3 playera.