Skocz do zawartości

kwacho

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kwacho

  1. Tak myslalem mam nadzieje ze inni to potwierdza, jak myslicie czy shell helix bedzie odpowiedni czy moze lepiej valvoline oczywiscie mineral
  2. Witam, tak jak w tytule, nie bic wiem ze o tym bylo jednakze takiego konkretnego przypadku nie bylo, natomiast chcialbym zadbac o moja nowa bunie i dlatego pytam was. Sytuacja ma sie tak, ze kupilem wczoraj BMW e36 compact 1,6 M43 od przyjaciela ktory jezdzi nia od 3 lat przyprowadzil ja z nimiec 3 lata temu miala wtedy 120tys. km. stan lalka po 3 latach wiadomo u nas troche dostala od naszych dziurawych drog itp ale ogolnie jest spoko wyposazona i w miare zadbana, pozatym cena mi odpowiadala wiec zdecydowalem sie na kupno, pozatym wiedialem co kupuje nie jakis podzwonowy blin tylko zadbane autko.(foty wystawie jak sie ociepli:-) Przejdzmy do konkretow, mianowicie kolega od momentu gdy ja kupil lal do niej mineral co mi sie nie podoba zwlaszcza ze jezdzi na gazie bowiem na mrozie gdy auto stoi dzien nie odpalae to przy pierwszym odpaleniu przez sekunde graja zawory. Olej byl zmieniany srednio co 20tys. km. wiec rzadko pytanie teraz czy przechodzic na mineral podczas gdy auto od przebiegu 120tys. km do 290tys. km (bo tyle teraz ma) jezdzilo na minerale, czy poprostu lac dalej mineral z najwyzszej polki(jesli tak to jaki?)?? Autko ma wyciek przy filtrze oleju i z pokrywy zaworow. Prosze o fachowa porade.Dodam tylko ze autko nie bralo i nie bierze grama oleju poza tym co wycieknie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.