Skocz do zawartości

Saimonek

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F31 320i

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Saimonek

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Tydzień na forum
  • Miesiąc na forum
  • Pierwszy post Unikat
  • Pierwszy temat Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Tak tylko że uszczelka jest nowiutka i to z górnej półki teoretycznie a sama głowica była sprawdzona i splanowana razem z dotarciem zaworów.
  2. Przez dolną zaślepkę z przodu w bloku prawdopodobnie, nie wiem jak to się dokładnie nazywa. Zaślepka bezpieczeństwa coś takiego. Nie patrzyłem nawet dokładnie bo już miałem dość tego samochodu. A co do ilości płynu to teraz na pewno jest go mało bo wszystko jest na ziemi
  3. Przewód jak i podstawa filtra była wymieniona przed pierwszym uruchomieniem, ponieważ podczas zalewania płynem doszło do jego wycieku przez właśnie pęknięty przewód przy złączce. Potem nieszczelności nie było bo płynu nie ubywało. Ubył tylko jak był ciepły silnik przedostając się do oleju.
  4. Witam, mam problem z 320i F31 B48M 2016r. Kupiłem z uszkodzonym wtryskiem. Wyszło że dziura w tłoku. Silnik wyciągnięty, zostało wymienione co ma być, splanowana głowica, nowa uszczelka, dotarte zawory i nowy rozrząd przy okazji. Po złożeniu i odpaleniu wszystko było w porządku. Nie kulała, moc była, jedyne co to po wsadzeniu motoru została wymieniona chłodniczka oleju bo stara ugniła i uciekał mi płyn na zewnątrz. Przy jeździe testowej zaobserwowałem że jest zimny dolny wąż a termostat nie puszcza płynu. Układ został odpowietrzony i dolany płyn na max. Płynu nie ubywało więc nie było powodu do obaw. Jednak przy następnej jeździe dalej był zimny więc programem zasterowaliśmy pompy i dolany został płyn chłodniczy. Zaniepokojeni tym ile piła odpaliliśmy ją i wyrzygała olej z płynem. Sprawdzanie poziomu oleju niestety elektrycznie dlatego nie sprawdzaliśmy podczas dolewania. Auto po remoncie zrobiło max 10km więc nie zostało ugotowane. Jedyne co to wyskoczył mi przy końcu jazdy niski poziom płynu chłodniczego a temperetura miała ok 110 stopni. Blok był sprawdzany i nie było widocznych nieszczelności. Ma ktoś pomysł którędy może puszczać płyn albo jak to sprawdzić? Auto ma przejechane 160k km więc nie taki trup.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.