Witam serdecznie, nastała właśnie pora żeby zapytać sie na forum - ja już rozkładam ręce.
Męczę się juz 2 miesiące z taką doleglowością że podczas jazdy ze stałą prędkością potrafi na ulamek sekundy jakby stracić moc (wrażenie jakby od przodu zawiał mocny wiatr) a zaraz po chwili ja odzyskał. Dzieje sie to w losowych odstępach czasu, ale dosyć często. Auto zaczeło palić 14l/100 (to pokazuje wyswietlacz) a teraz najciekawsze spalanie liczone od stacji do stacji w okolicach 10l/100 !. objaw jaki zauwazylem niedawno ze podczas gdy samochod tracil moc na chwile wskazówka spalania sie odchyla czasem na minus czasem na plus (nie jest to duzy odchyl - ale występuje zawsze). Objaw utraty mocy jest tylko i wyłącznie jak wskazówka spalania jest na poziomie 5l/100 (okolice 1/4). Nic sie nie dzieje jak jade z górki lub jak jadę pod. Miesiąc temu inpa wyłapała jakies głupie błędy ze swiatłami i inne duperele, pokasowalem i jest czysto (tez mnie to dziwi). Sprawdzalem tez czy czasem jakimś cudem wtryski sie nie wykodowały - są ok. Auto nie straciło mocy podczas przyspieszania, oraz nie przerywa podczas przyspieszania, podczas wymiany uszczelki pokrywy zaworów wymienilem rowniez uszczelke pod pompą paliwa. Nie pamietam teraz jakie cisnienie bylo ale porownywalem z tym co ma byc i takie było.
Auto musi być rozgrzane 10-15 min jazdy.
przedział prędkości 70-100 km/h (ale zazwyczaj przy 80)
wskazówka spalania musi być na poziomie 5l
obojętnie czy mam automat czy manual - nie robi to różnicy
obroty nie mają znaczenia to może być 3000 a może być i 1700 obrotów
wskazówka obrotów nie faluje (konwerter), skrzynia zmienia biegi lepiej niż prawie nowy samochód żony (francuz tfuu tfuu), nie ma szarpnięć z P -> D / D -> P / P -> R, olej wymieniany był już z 3 razy (statycznie), skrzynia nie szumi.
zauważylem ze średnie spalanie rośnie! jak jade ekonomicznie na trasie wlasnie ze wspomnianym chwilowym w okolicy 5l/100, z chwilą kiedy dostaje więcej gazu średnie spalanie maleje (nie rozumiem jakim cudem)
ze względu na tą usterkę wymienilem
swiece, cewki, filtr powietrza, olej, odme + przewody (nie polecam) , uszczelkę pod pokrywą bo puściła od strony grodzi, 2 elektrozawory vanosa, czujnik położenia wału, wyczyszczone doloty + przepustnica (dolot byl mega czysty)
Mieszkam w Hiszpanii, a mechanicy tutaj mają wywalone taki problem to nie problem - jeździ? jeździ - to po co mi tu przychodzisz i du..e zawracasz . Więc jestem zdany na siebie i na was.
dodaje video moze ktos potrafi to zdiagnozowac na "ucho"
https://www.youtube.com/shorts/tcc2e8FY0oU
e41a89b8-2ec2-4430-91fe-7ed5a1cf5a57.MOV