Witam, W niedzielę wróciłem z Niemiec, po niemal 2,5 miesięcznym pobycie gdzie moja E39 z 00r. przez większą cześć czasu stała i nie byla użytkowana. Wszystko bylo OK. Całą trasę pokonalem bez problemu. Jednak po przyjeździe na miejsce - już w Polsce, gdy chciałem schować auto do garażu - zaświeciła mi się kontrolka ABS i ESP. Wczoraj z kolei, nie świeciła się. Natomiast dzisiaj rano znów to samo, a nigdzie nie jeździłem jedynie wyjezdzalem z garazu. Pojechałem do mechanika, ale badanie na kompie zrobi mi dopiero jutro. Wg niego to pewno któryś z czujników. powiedział że oryginalna część kosztuje ok. 450 zł a podróba 150zł. Chciałem zapytać co wy o takim rozwiązaniu myślicie? który rodzaj czujnika proponujecie? pozdrawiam DK