Witam, mam dziwny problem z moim szyberdachem. Nie znalazlem na forum czegos takiego jak u mnie, wiec pisze. Mianowicie moj szyberdach ma "fochy" Jak odpalam auto to zwykle nie dziala od razu, musze przejechac pare kilometrow i nagle zaczyna dzialac. Jak np. zatrzymam sie i wylacze silnik i zostawie otwarty szyberdach (jak juz uda mi sie go otworzyc) i jednak zdecyduje sie zamknac szyberdach, przekrece kluczyk to z reguly nie zadziala od razu. I druga sprawa z tym szyberdachem to to ze nie dziala uchylnie. Odsuwa sie do tylu (po jakims czasie od uruchomienia samochodu), ale nie chce sie uchylic w gore, co dziwne slychac prace silnika elektrycznego jakby odsuwal go do gory, ale polozenie szyberdachu sie nie zmienia. Czy ktos sie kiedys z czyms takim spotkal i moze wie jak to usunac? A i jeszcze przy okazji. Po otwarciu drzwi pasazera szyba nie zjezdza w dol (coupe) a z lewej strony jest ok. Po otwarciu drzwi pasazera rowniez nie zapala sie lampka wewnatrz. Wiec domyslam sie ze to jakis czujnik otwarcia drzwi. Ale nie moge znalezc takiego czegos. Gdzie to jest?