Potrzebuje pomocy z BMW1
2.0 118d 143KM rocznik 2008, przebieg 240tys.
Auto dostaje “kopa”, czyli obroty na biegu jałowym wskakują na poziom ok. 1200 i tak się utrzymują. Gaz staje się bardzo czuły, na tyle, że z jedynki nie da się swobodnie ruszyć, a przy jeździe każde jego dotknięcie odczuwalne jest jakby gaz został wbity w podłogę. Prócz tego auto w takim “trybie” często mimo włączonej na chodzenie klimatyzacji wali z nawiewu gorącem.
Problem konsultowany z kilkoma mechanikami, nikt nic konkretnego nie powiedział/polecił (wymiana termostatu, jakiś czujników/sterowników) i nie rozwiązał problemu.
Kupiłem go zchipowanego na ok. 200KM i z wymienionym wydechem 6 lat temu, problem pojawia się od ok. 3ch lat, coraz częściej, obecnie prawie przy każdej jeździe.
Czy ktoś się z tym spotkał/rozwiązał problem?