Witam Panowie, potrzebuję pomocy z moim bmw e91 320i 2006r. W kwietniu wymieniony siłownik valvetronic na zamiennik za 400 zł. W maju założona instalacja LPG. Ostatnio Po ostrzejszym powrocie z niemiec ( średnia prędkość ok 160 km/h ) ponownie wywaliło mi duży check ze moc ograniczona. Po zaczytaniu błędów okazuje się że błąd valvetronica. Akurat za tydzień miałem umówioną wymianę rozrządu więc zakupiłem nowy silnik valve continental vdo ponieważ myślałem że zamiennik nie wytrzymał temperatury (wiele opini na allegro o tym świadczyło) . Po wymianie rozrządu i silnika valve wszystko wróciło do normy. Przejechałem może 2 tys km i znów to samo. Błąd valvetronica oraz czujnika mimośrodowego. Okazuje się że dużo oleju we wtyczce ( czyszczenie kontakt sprayem nic nie pomogło) co ciekawe po odpięciu wtyczki, odpaleniu auta, wykasowania błędów i podpięciu wtyczki jak dam zapłon to jak by słychać że silnik od valvetronica pracuje i próbuje robić test nastawów. Po odpaleniu auta po nocy mam wrażenie jak by valverronic przez chwile działał. Po chwili ( dosłownie 15 - 20 sek ) wyrzuca błąd i przestaje działać. Auto robi się slabsze na niskich obrotach. Występuje falowanie. Mechanik u którego dotychczas serwisowałem samochód mówi że być może to czujnik wałka mimośrodowego. Zapytałem się go o możliwość sprawdzenia tego czy to czujnik (zamiennik Continental to koszt około 1000 zł + wymiana 500 + uszczelka pod Pokrywa zaworów 200 zł) i uważam że warto by było mieć pewność nim kupię część za 1000 zł. bo to nie loteria. Czy jest możliwość sprawdzenia tego w jakiś sposób ? Jeśli nie to jaką mogę mieć pewność że to uwalony czujnik ? Czy faktycznie trzeba rozpinać rozrząd do wymiany tego czujnika ?
Czy koledzy może znacie jakiegoś ogarniętego fachowca w okolicy Wałbrzycha/ Świdnicy ?